Podczas rodzinnej narady postanowili zabić "w obronie honoru"
Ośmioosobowa rodzina pochodząca z Pakistanu i jej przyjaciel uznano za winnych morderstwa przez sąd w Kopenhadze. Głośna w Danii sprawa "honorowego zabójstwa" dotyczy zastrzelenia 18-letniej Ghazal Khan przez jej brata, który próbował również zastrzelić jej męża. Do zdarzenia doszło dwa dni po ślubie, który dziewczyna zawarła wbrew woli rodziny. Na rodzinnej naradzie została skazana na śmierć.
Ogłoszenie wyroku w sprawie "honorowego zabójstwa" jest oczekiwane w tym tygodniu. Winnym grozi dożywocie. Oskarżyciele wykazali, że podczas rodzinnej narady zdecydowano o zamordowaniu dziewczyny i jej męża. Winni nie przyznali się do zarzutów.
Analiza danych z telefonów komórkowych wykazała, że w czasie, kiedy brat mordował siostrę i usiłował zgładzić jej męża, inni członkowie rodziny znajdowali się w pobliżu miejsca zbrodni i pozostawali w ciągłym kontakcie, choć temu zaprzeczali.
Koronnym dowodem było zrobione przez świadka zbrodni zdjęcie, przedstawiające brata mierzącego z rewolweru do siostry oraz jej postrzelonego w brzuch męża, skulonego na ziemi.
Takie "zabójstwo w obronie honoru" jest w Danii czymś zupełnie egzotycznym. Sprawa stała się jeszcze głośniejsza, kiedy okazało się, że rannego męża dziewczyny, korzystającego z ochrony policji, rodzina jego żony usiłowała odnaleźć w szpitalu. Były też groźby wobec członków ławy przysięgłych, był także podstawiony świadek obrony, oskarżony następnie o składanie fałszywych zeznań.