Podali stan Jeziora Otmuchowskiego. "Sytuacja może okazać się krytyczna"

Urzędnicy podali najnowsze informacje na temat stanu Jeziora Otmuchowskiego na rzece Nysa Kłodzka. "W nocy sytuacja może okazać się krytyczna" - ostrzegli. Zaapelowali do mieszkańców Otmuchowa o samoewakuację.

Na zdjęciu zalane tereny doliny Nysy Kłodzkiej
Na zdjęciu zalane tereny doliny Nysy Kłodzkiej
Źródło zdjęć: © PAP
oprac. PAB

Jezioro Otmuchowskie to jeden ze zbiorników retencyjnych na rzece Nysa Kłodzka, tuż powyżej miasta Otmuchów.

Urzędnicy w niedzielę wieczorem podali informację, ile jeszcze wody może przyjąć zbiornik. Stan na godz. 18 wynosił 68,13 mln m. sześć., kiedy rano było to 50 mln m. sześc. Pojemność zbiornika wynosi zaś 130 mln m. sześc.

Napływ wody wynosi 900 m. sześć. na sekundę, a zrzut 250 m. sześć. na sekundę. Urzędnicy dodali, że zbiorniki Topola i Kozielno zostały już wypełnione do maksimum.

"W nocy sytuacja może okazać się krytyczna, ze względu na napływ wody do Jeziora Otmuchowskiego oraz prognozowane intensywne deszcze. Prosimy o uważne śledzenie sytuacji" - ostrzegli urzędnicy.

"Uprasza się mieszkańców Otmuchowa, mieszkających wzdłuż rzeki o SAMOEWAKUACJĘ w wyższe partie budynków, osoby które nie mają takiej możliwości, w wyższe partie miasta. Osoby czujące się szczególnie zagrożone uprasza się o udanie na Zamek Otmuchowski" - zaapelowano.

"Zbiorniki retencyjne Topola i Kozielno na Nysie Kłodzkiej przekroczyły dzisiaj maksymalne poziomy piętrzenia. Brakuje pełnej możliwości sterowania limitami zrzutów wody z tych obiektów. Obecnie przepuszczają maksymalne ilości wody, które następnie dopływają do zbiornika Otmuchów" - informowała również w niedzielę RZGW we Wrocławiu.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (232)