Poczta wzywa kilkaset tysięcy osób: zapłaćcie abonament
Co najmniej kilkaset tysięcy osób dostało od początku marca od Poczty Polskiej zawiadomienia, że zalegają z opłatami abonamentowymi. Wśród nich są też osoby, którym z różnych przyczyn przysługuje zwolnienie z opłacania abonamentu radiowo-telewizyjnego, m.in. emeryci po 75. roku życia.
21.03.2007 | aktual.: 21.03.2007 21:27
Jak wyjaśnił Michał Dziewulski z biura prasowego Poczty Polskiej, upomnienia dla osób, którym przysługują zwolnienia z opłat abonamentowych, są efektem znowelizowanej w 2005 r. ustawy o radiofonii i telewizji.
Z opłacania abonamentu zwolnieni są bowiem m.in.: inwalidzi I grupy i osoby, które ukończyły 75 lat. Nowelizacja nałożyła jednak na te osoby obowiązek składania oświadczeń, że nie zamieszkują one we wspólnym gospodarstwie domowym z co najmniej dwiema osobami, które ukończyły 26. rok życia i nie podlegają zwolnieniu z opłacania abonamentu.
Zgodnie z ustawą, takie oświadczenia trzeba było złożyć do 16 grudnia 2005 r. Jak zapewnia Dziewulski, Poczta poinformowała o tym listownie wszystkich, których dotyczyło składanie oświadczeń. Nie wszyscy jednak takie oświadczenia złożyli, a co za tym idzie, przez cały 2006 r. aż do dziś mieli naliczany abonament. Miesięczna stawka opłat za radio i telewizor to 17 zł, zatem mnożąc to przez kilkanaście miesięcy, Poczta wzywa do zapłaty ok. 240 zł.
Dziewulski pytany dlaczego poczta nie informowała tych osób, kiedy ich zaległości były mniejsze, powiedział, że takie upomnienia były kierowane już wcześniej, ale nie przyniosły efektu. Dodał, że trwająca od marca akcja informowania o zaległych opłatach spowodowana jest weryfikacją bazy osób opłacających abonament, która wykazała, że wiele osób wciąż zaświadczeń nie złożyło.
Obecnie te osoby zgłaszają się do nas i składają oświadczenia, ale ich zaległość pozostaje. Poczta nie ma na to żadnego wpływu, jedyną drogą jest wniosek z prośbą o umorzenie do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji - powiedział Dziewulski.
Przypomniał, że dłuższe zaleganie z opłatami za radio i telewizor może skutkować nawet skierowaniem przez Pocztę wniosku do właściwego urzędu skarbowego o wszczęcie postępowania egzekucyjnego.
Moi rodzice nie dostali żadnego zawiadomienia, że muszą stawić się na poczcie i składać jakieś oświadczenia. Tu nie chodzi o pieniądze, ale o szacunek i traktowanie starszych ludzi - powiedziała Małgorzata Zembrzuska z Warszawy, której ponad 80- letni rodzice są jednymi z wezwanych przez Pocztę do zapłaty.
Zgodnie z ustawą oświadczeń nie muszą składać m.in. inwalidzi wojenni, wojskowi, kombatanci, będący inwalidami wojennymi, którzy również nie podlegają obowiązkowi abonamentowemu.