Pobili, obrabowali, zostawili nagiego w lesie na mrozie
Matka, jej syn i przyjaciel staną przed sadem za zabójstwo byłego partnera kobiety. Oskarżeni pobili Dariusza G., obrabowali, a potem nieprzytomnego i obnażonego porzucili w lesie. Prokuratura skierowała właśnie do sądu akt oskarżenia w tej sprawie.
Oskarżeni - Elżbieta B.-G., jej przyjaciel Krzysztof W. i syn Ron G. - przyznali się do zabójstwa.
Dariusz G. przez kilka lat - do listopada 2009 r. - spotykał się z Elżbietą B.-G. Znajomość przerwał jego pobyt w więzieniu. Po wyjściu z więzienia G. chciał dalej spotykać się z oskarżoną, narzucał się jej i zachowywał się napastliwie.
19 grudnia 2009 r. trójka oskarżonych oraz nieletni drugi syn kobiety przyjechali na posesję w Troszczynie koło Opalenicy w woj. wielkopolskim, gdzie mieszkał Dariusz G. Tam pobili go i samochodem wywieźli do lasu. Bili go, a potem rozebranego do połowy, nieprzytomnego - pozostawili. Mężczyzna zmarł - tego dnia w lesie było 12 stopni mrozu.
Następnego dnia cała czwórka pojechała na miejsce zbrodni. Mężczyźni znaleźli zwłoki Dariusza G. i zakopali.
Śledztwo dotyczące 14-letniego Krzysztofa G. przekazano do sądu rodzinnego.
NaSygnale.pl: Rozbił po pijaku BMW, zabił pasażera