ŚwiatPobicie sekretarza polskiej ambasady w Moskwie

Pobicie sekretarza polskiej ambasady w Moskwie

W Moskwie pobito pracownika personelu dyplomatycznego ambasady polskiej. Według rosyjskich agencji jest to drugi sekretarz polskiej ambasady Marek Reszuta.

10.08.2005 | aktual.: 10.08.2005 15:32

Tomasz Szeratics z Departamentu Systemu Informacji polskiego MSZ potwierdził, że pobito pracownika personelu dyplomatycznego ambasady polskiej w Moskwie.

Obraz

MSZ przyjął z dużym zaniepokojeniem informację o drugim już przypadku pobicia obywatela polskiego chronionego immunitetem w ciągu kilku dni i podjął natychmiastowe działania - poinformował. Zaznaczył, że jest to dla MSZ obecnie "sprawa pierwszoplanowej wagi".

Jak podała agencja Interfax, ambasador RP w Moskwie, Stefan Meller, udał się do Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji na spotkanie z wiceministrem resortu Walerijem Łoszczinnym.

O pobiciu pracownika ambasady Polski informuje również agencja ITAR-TASS, powołując się na moskiewskie organy porządku publicznego. Pisze, że do incydentu doszło ok. godz. 13.00 (11.00 czasu polskiego) na placu Tiszyńskim, ok. 10 minut drogi od gmachu ambasady polskiej.

Według wstępnych danych czworo nieznanych osobników napadło na II sekretarza ambasady Polski i pobiło go - powiedział rozmówca agencji. Pobity polski dyplomata znajduje się w szpitalu Botkińskim, gdzie przechodzi badania. Według wstępnych informacji doznał lekkich obrażeń, istnieje jednak podejrzenie wstrząsu mózgu.

To już kolejny taki incydent w ciągu ostatnich kilku dni. Trzy dni temu 50 metrów od gmachu ambasady został pobity inny pracownik. Trafił on do szpitala z objawami wstrząsu mózgu. Z kolei w piątek nieznani sprawcy pobili rosyjskiego kierowcę naszej placówki.

Kierowcę napadnięto nie w okolicy ambasady, lecz przed jego domem. Rosyjska milicja, jak i polski MSZ uznały, że w obu przypadkach prawdopodobnie chodziło o napad chuligański.

Dziesięć dni temu temu w Warszawie zostały pobite dzieci pracowników rosyjskiej ambasady. Policja nadal ściga sprawców. Prezydent Rosji Władimir Putin żądał w związku z tym incydentem oficjalnych przeprosin ze strony polskich władz. Polski MSZ wyraził ubolewanie z powodu zdarzenia.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)