Pobicie Niedzielskiego. Są zarzuty dla sprawców
Prokuratura Okręgowa w Siedlcach poinformowała, że sprawcy usłyszeli zarzuty ws. pobicia b. ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.
- Dzisiaj prokurator przedstawił obu podejrzanym zarzuty, dokonania wspólnie i w porozumieniu pobicia pokrzywdzonego, co naraziło go na bezpośrednie niebezpieczeństwo Ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz kierowania w dacie zdarzenia gróźb pozbawienia pokrzywdzonego życia - poinformowała rzecznik prokuratury Okręgowej w Siedlcach Krystyna Gołąbek.
- Dodatkowo prokurator po analizie materiału dowodowego przyjął, że sprawcy podejrzani działali z powodu przynależności politycznej Adama Niedzielskiego. Pokrzywdzony nie był tutaj przypadkową ofiarą. Podejrzani wiedzieli, z kim mają do czynienia. Upewnili się, że jest to Adam Niedzielski, można powiedzieć, że zweryfikowali jego tożsamość, a dopiero potem pokrzywdzony został zaatakowany - mówiła dalej.
Prokuratura także złożyła wniosek o areszt tymczasowy dla podejrzanych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co z ochroną Niedzielskiego? Wiceszef MSWiA wyjaśnia
Zarzuty zostały zakwalifikowane jako występek o charakterze chuligańskim. - Sprawcy działali bowiem publicznie, bez żadnego powodu, wyrażając w ten sposób rażące lekceważenie dla obowiązujących norm prawnych - wyjaśniła.
Mężczyźni złożyli wyjaśnienia, i jak przekazała prok. Gołąbek "generalnie przyznali się do popełnienia zarzuconego im czynu", jednak nie pamiętają przebiegu zajścia z uwagi na to, że znajdowali się wówczas pod wpływem alkoholu.
- To przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności w wymiarze od 3 miesięcy do lat 5 z uwagi jednak na to, że jak wspomniałam, prokurator przyjął, że występek podejrzanych ma charakter chuligański, sąd wymierzając karę sprawcom takiego występku orzeka ją w wysokości dolnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonej o połowę - dodała.
Podejrzani nie byli dotychczas karani.
Pobicie Adama Niedzielskiego
– Około godz. 15 w rejonie jednej z siedleckich restauracji w centrum miasta doszło do ataku na mężczyznę. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, został on zaatakowany przez dwóch sprawców – poinformowała mł. asp. Barbara Jastrzębska z siedleckiej policji.
Funkcjonariuszka powiedziała, że natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia o pobiciu na miejsce skierowany został patrol policji, który podjął czynności zmierzające do ustalenia sprawców.
"Sprawcy ataku na byłego ministra zdrowia są już w rękach siedleckich policjantów. W tej chwili trwają z nimi czynności. Więcej informacji na temat zatrzymanych i przebiegu zdarzenia przekażemy po zakończeniu czynności" – poinformowała w środę późnym wieczorem Mazowiecka Policja.