"Dewastujący atak". Szumowski zabiera głos po pobiciu Niedzielskiego

– Barbarzyńskie i prymitywne zachowanie – tak o ataku na byłego ministra zdrowia Adama Niedzielskiego mówi Wirtualnej Polsce jego poprzednik Łukasz Szumowski. Profesor przyznaje, że sam dostawał pogróżki również po odejściu z rządu, a nawet przesyłano mu "wyroki śmierci". – Warto powściągnąć emocje i włączyć rozum – apeluje w kontekście podsycania teorii spiskowych w sprawie pandemii COVID-19.

Były minister zdrowia Łukasz Szumowski zabiera głos po pobiciuByły minister zdrowia Łukasz Szumowski zabiera głos po pobiciu swojego poprzednika Adama Niedzielskiego w Siedlcach
Źródło zdjęć: © East News, REPORTER | Piotr Molecki, Tomasz Jastrzębowski
Patryk Michalski

Były minister zdrowia Łukasz Szumowski w Wirtualnej Polsce zabiera głos po fizycznym ataku na jego następcę Adama Niedzielskiego. – To barbarzyńskie i prymitywne zachowanie. Poziom agresji rośnie i to niestety nie wróży dobrze. Czytałem, że atakujący byli pod wpływem alkoholu, co absolutnie nic nie tłumaczy – mówi w rozmowie z naszym dziennikarzem.

– Sam również otrzymywałem groźby, jakieś przesyłane mi "wyroki śmierci" od jakichś dziwnych rzekomych "trybunałów". Zawsze traktowałem to w charakterze agresji słownej, a okazuje się, że tego typu nawoływania i agresja słowa dla niektórych osób, które są zdestabilizowane czy pod wpływem środków odurzających, mogą być – potraktowane dosłownie –zachętą do ataku fizycznego – dodaje prof. Szumowski.

Sprawcy pobicia są w rękach policji. Mieszkańcy Siedlec w wieku 35 i 39 lat sami zgłosili się w środę wieczorem do Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach.

"Zostałem pobity przez dwóch mężczyzn krzyczących 'śmierć zdrajcom ojczyzny'. Dostałem cios w twarz, a następnie zostałem skopany, leżąc na ziemi" - relacjonował Niedzielski, opisując zajście w pobliżu jednej z siedleckich restauracji. Były szef resortu zdrowia został przewieziony do szpitala, a po badaniach i obdukcji nie stwierdzono obrażeń wewnętrznych. "Jestem cały poobijany i obolały" – przekazał w późniejszym wpisie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Prezydent utrudnia pracę rządowi? Jest reakcja Leśkiewicza

Szumowski: "To jest straszne"

Łukasz Szumowski w rozmowie z WP zwraca uwagę na psychiczne konsekwencje fizycznego ataku.

– Przekazuję wsparcie i pozdrowienia dla Adama Niedzielskiego. To na ile sytuacja wpłynęła na jego zdrowie fizyczne to jedno, ale taki atak zawsze jest dewastujący dla człowieka, psychiki, poczucia bezpieczeństwa i tego, że u siebie w kraju, domu, swojej okolicy nie jest się bezpiecznym. To jest straszne – dodaje.

– Pan minister Niedzielski jest ofiarą hejtu i nie może być przyzwolenia na takie bandyckie zachowania. Zawsze byłem i jestem zwolennikiem rozmowy, jeżeli mamy różne zdania – w tym na temat działań w czasie COVID-u, które były obarczone wielkimi emocjami pod względem obostrzeń, szczepionek czy zakupów – to jedynym wyjściem jest rozmowa o faktach. Zawsze proszę o oceny tych działań z perspektywy tamtego czasu, a nie tego, co dzisiaj się nam wydaje. Warto powściągnąć emocje i włączyć rozum – podkreśla.

Profesor Szumowski z oburzeniem przyjmuje komentarze drwiące z ataku na Adama Niedzielskiego czy próbujące je usprawiedliwiać, jak we wpisie Janusza Korwin-Mikkego. Były europoseł napisał m.in., że "Niedzielski powinien się cieszyć, że przyjęto go do szpitala. Bo w czasach pandemii, gdy był ministrem zdrowia, nie było to takie proste, a chwilami było to wręcz niemożliwe".

To jest kompletnie nieodpowiedzialna i pozbawiona podstaw wypowiedź, bo przyjęcia w czasie pandemii nie były likwidowane. Część chorych z obawy przed zarażeniem nie zgłaszała się do szpitali, ale większość funkcjonowała w sposób prawidłowy, choć pewnie i można znaleźć nieprawidłowości. Szpitale nie były zamykane przez Ministerstwo Zdrowia z powodów obostrzeń COVID-owych. To, że część osób nie docierała do opieki podstawowej zależy od bardzo wielu czynników, które wciąż są analizowane i badane. I to na całym świecie – wyjaśnia Szumowski. 

Kierwiński odpowiada na zarzut Niedzielskiego

Zaatakowany Adam Niedzielski w swoim wpisie odniósł się również do kwestii ochrony. "Całe to zdarzenie jest skutkiem tolerowania mowy nienawiści, ale również odebrania mi ochrony decyzją ministra Kierwińskiego mimo licznych gróźb pojawiających się względem mnie w przestrzeni publicznej. Mam nadzieję, że ta sytuacja wywoła refleksje u wszystkich stron sceny politycznej, że jesteśmy już na równi pochyłej. Pasywność skaże nas tylko na dalszą eskalację" – przekazał były minister zdrowia.

Do sprawy odniósł się szef MSWiA. Marcin Kierwiński przekazał, że Adam Niedzielski nie zgłaszał policji, że są wobec niego kierowane groźby. Dodał też, że były minister zdrowia nie wnioskował o objęcie go policyjną ochroną, choć mógł to zrobić. 

– Pan minister Niedzielski został odwołany ze swojej funkcji na początku sierpnia. Do końca grudnia 2023 przysługiwała mu ochrona Służby Ochrony Państwa. Ale SOP nie chroni wszystkich byłych ministrów ani premierów. Przeprowadzane są dokładne analizy. Już w październiku 2023 szef SOP wnioskował o zdjęcie tej ochrony – wyjaśnił minister.

– Bardzo współczuję panu ministrowi Niedzielskiemu z powodu tego, co się stało. Jako szef MSWiA i osoba nadzorująca policję, będę bardzo twardo reagował na każdy bandytyzm na polskich ulicach – podkreślił Kierwiński. - Próba nieudolnego zrobienia polityki na tej sprawie moim zdaniem nie przystoi – zaznaczył.

Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Najciekawsze śledztwa, wywiady i analizy dziennikarzy WP. Konkretnie i bez lania wody. Nie przegapisz tego, co najważniejsze!

Wybrane dla Ciebie
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Tyle kosztowało sprowadzanie Sebastiana M. z Dubaju. Policja ujawnia
Tyle kosztowało sprowadzanie Sebastiana M. z Dubaju. Policja ujawnia
"NATO stoi w obliczu zagrożeń". Minister z Finlandii ostrzega
"NATO stoi w obliczu zagrożeń". Minister z Finlandii ostrzega
Większe wsparcie militarne dla Ukrainy. Hegseth zapowiada "siłę ognia"
Większe wsparcie militarne dla Ukrainy. Hegseth zapowiada "siłę ognia"
Trump ukaże Hiszpanię? Chodzi o wydatki na wojsko
Trump ukaże Hiszpanię? Chodzi o wydatki na wojsko
Koniec futrzarskich hodowli? Projekt wraca do komisji w Sejmie
Koniec futrzarskich hodowli? Projekt wraca do komisji w Sejmie
Kiedy "mur antydronowy" zacznie działać? Media ujawniają
Kiedy "mur antydronowy" zacznie działać? Media ujawniają
Prezydent Syrii u Putina. AFP: Chce deportacji Baszara al-Asada
Prezydent Syrii u Putina. AFP: Chce deportacji Baszara al-Asada
Emocjonalne słowa Moniki Olejnik. Poruszyła rodzinną historię
Emocjonalne słowa Moniki Olejnik. Poruszyła rodzinną historię
Bunt w Pentagonie. Dziennikarze wyszli w proteście
Bunt w Pentagonie. Dziennikarze wyszli w proteście
Posłanka PiS urodziła córkę. Pokazała zdjęcie
Posłanka PiS urodziła córkę. Pokazała zdjęcie
Thomas Rose zaprzysiężony na nowego ambasadora USA w Polsce
Thomas Rose zaprzysiężony na nowego ambasadora USA w Polsce