Policja zatrzymała sprawców pobicia Adama Niedzielskiego
Sprawcy ataku na Adama Niedzielskiego zostali zatrzymani - poinformowała w środę wieczorem policja.
"Sprawcy ataku na byłego ministra zdrowia są już w rękach siedleckich policjantów. W tej chwili trwają z nimi czynności. Więcej informacji na temat zatrzymanych i przebiegu zdarzenia przekażemy po zakończeniu czynności" – poinformowała w środę późnym wieczorem Mazowiecka Policja.
Pobicie Adama Niedzielskiego. Sprawcy zatrzymani
– Około godz. 15 w rejonie jednej z siedleckich restauracji w centrum miasta doszło do ataku na mężczyznę. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, został on zaatakowany przez dwóch sprawców – poinformowała mł. asp. Barbara Jastrzębska z siedleckiej policji.
Funkcjonariuszka powiedziała, że natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia o pobiciu na miejsce skierowany został patrol policji, który podjął czynności zmierzające do ustalenia sprawców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Mamy prawo". Reakcja PiS na słowa polityków Konfederacji
Dyrektor medyczny Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach, dr Mariusz Mioduski, potwierdził, że poszkodowanym jest były minister zdrowia Adam Niedzielski. – Nie są to bardzo poważne obrażenia – ocenił i dodał, że bardzo prawdopodobne jest, że pacjent "nie będzie kwalifikował się do hospitalizacji, ale na razie trwa jeszcze diagnostyka".
Jak dowiedziała się PAP, atak może mieć podłoże polityczne. Adam Niedzielski był w latach 2020–2023 ministrem zdrowia w rządzie Morawieckiego.
Na informację o pobiciu byłego ministra zdrowia zareagował wcześniej premier Donald Tusk. "Sprawcy pobicia byłego ministra zdrowia Adama Niedzielskiego zostaną wkrótce złapani i pójdą siedzieć. Zero litości" – zapowiadał premier we wpisie na platformie X.
Adam Niedzielski opisuje, co się stało
Były minister zdrowia sam opisał, co się wydarzyło w Siedlcach, we wpisie na portalu społecznościowym LinkedIn.
"Całe to zdarzenie jest skutkiem tolerowania mowy nienawiści, ale również odebrania mi ochrony decyzją ministra Kierwińskiego mimo licznych gróźb pojawiających się względem mnie w przestrzeni publicznej" - podkreśla były minister zdrowia.
Źródło: Policja, WP, PAP