PolskaPO wstrzyma się w głosowaniu nad Cimoszewiczem

PO wstrzyma się w głosowaniu nad Cimoszewiczem

Lider Platformy Obywatelskiej Maciej Płażyński zapowiedział, że jego klub wstrzyma się w głosowaniu nad wnioskiem o odwołanie szefa MSZ Włodzimierza Cimoszewicza.

Głosowanie ma się odbyć na czwartkowym posiedzeniu Sejmu.

Płażyński zapowiedział jednocześnie, że jeżeli rząd Leszka Millera nie zmieni strategii negocjacyjnej z Unią Europejską i sposobu informowania o tym Polaków, za trzy miesiące Platforma sama złoży wniosek o odwołanie Cimoszewicza.

Platforma Obywatelska uważa, że miejsce Polski jest w zjednoczonej Europie. Zależy nam na tym, aby w 2003 roku Polacy opowiedzieli się w referendum za wejściem do UE - podkreślił Płażyński.

Dodał jednak, że rząd i samo SLD nie wygrają referendum i nie przekonają Polaków. Jego zdaniem, potrzebne są wspólne działania parlamentarnych sił opowiadających się za integracją.

Płażyński zarzucił rządzącym zły sposób komunikowania się z opozycją w zakresie negocjacji z Unią.

Wniosek o wotum nieufności dla ministra Cimoszewicza złożyli posłowie Klubu Ligi Polskich Rodzin. Pod wnioskiem podpisali się również przedstawiciele PiS i Samoobrony.

Posłowie domagają się odwołania ministra Cimoszewicza, ponieważ ten przedstawił w Brukseli nowe stanowisko negocjacyjne w sprawie sprzedaży ziemi bez powiadomienia o nim posłów i opinii publicznej. (an)

sejmrządobywatelska
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)