PolskaPo wakacjach przetarg na kolejne stacje II linii metra

Po wakacjach przetarg na kolejne stacje II linii metra

Prawdopodobnie po wakacjach, czyli mniej więcej w terminie zakończenia budowy odcinka centralnego, będzie mógł zostać ogłoszony przetarg na budowę kolejnych sześciu stacji II linii metra - powiedział prezes Metra Warszawskiego Jerzy Lejk.

Po wakacjach przetarg na kolejne stacje II linii metra
Źródło zdjęć: © PAP | Rafał Guz

Lejk podkreślił, że projekt budowlany dla kolejnych sześciu stacji - trzech na lewym i trzech na prawym brzegu Wisły - jest już gotowy. Dodał, że stosowną uchwałę rada miasta podjęła 26 bm.

- Jest skończony projekt budowlany dla tych 6 kilometrów. Jeżeli wszystkie sprawy administracyjne będą gotowe, będziemy przystępowali do ogłoszenia postępowania. Czekamy tylko na formalne możliwości - powiedział.

W niedzielę warszawiacy i dziennikarze mogli zwiedzać powstającą stację "Dworzec Wileński". To najdalej wysunięta na wschód stacja centralnego odcinka II linii metra. Trwają na niej prace wykończeniowe.

Na stację będzie prowadzić 13 wejść i 11 wind. Powstały one na każdym narożniku skrzyżowania al. Solidarności i ul. Targowej. Wiodąca barwa tej stacji to ciemny niebieski. Tego koloru są zarówno przeszklone wejścia na stację, jak i złożony z aluminiowych kubików falujący sufit oraz metalowe tafle na ścianach bocznych, na których umieszczono nazwę stacji według projektu Wojciecha Fangora.

Posadzka peronu została wyłożona szarym granitem strzegomskim. Szare są też podtrzymujące strop filary pośrodku peronu. Te zostały wykonane z betonu architektonicznego i pokryte żywicą, by łatwiej było je utrzymać w czystości.

Nad stacją, ale również pod ziemią, powstała galeria handlowa - największa spośród wszystkich na centralnym odcinku II linii. Ściany części handlowej są przeszklone, natomiast ściany przejścia - wyłożone czarnym, polerowanym granitem.

Peron stacji ma 120 metrów długości i 24 metry szerokości. Znajduje się na głębokości 11 metrów poniżej poziom gruntu i ok. metra powyżej lustra Wisły.

Budowa centralnego odcinka II linii metra ma zakończyć się 30 września. Przed oddaniem jej dla pasażerów musi odbyć się jeszcze ok. 250 odbiorów technicznych. Jak powiedział Lejk, niektóre z nich - około 30 - już się zakończyły.

Najwięcej do zrobienia zostało na stacji "Centrum Nauki Kopernik" na Powiślu, której budowa w 2012 r. została zalana wodą. Rzecznik konsorcjum budującego centralny odcinek Mateusz Witczyński zapewnił, że wszystkie roboty konstrukcyjne wykonano przed końcem maja.

- Wykonane jest tam już połączenie pod tunelem Wisłostrady, licowane są platformy peronowe, realizowane są podtorza, na których niedługo zobaczymy szyny. W tej chwili największą pracą, która została do zrobienia, to zamknięcie ostatniego otworu technologicznego. Jest to miejsce, w którym w przyszłości będzie główne wejście na stację. Ten otwór pozostaje otwarty tylko dlatego, że musimy dostarczyć na stację odpowiednią ilość materiałów budowlanych - powiedział.

- Mamy nadzieję, że pracując siedem dni w tygodniu, 24 godziny na dobę, będziemy w stanie dotrzymać tego terminu, który jest zapisany w naszej umowie z Metrem Warszawskim - dodał.

Centralny odcinek drugiej linii metra połączy lewo- i prawobrzeżną Warszawę. Będzie mieć siedem stacji. Kolejno od zachodu na wschód będą to: "Rondo Daszyńskiego", "Rondo ONZ", "Świętokrzyska", "Nowy Świat - Uniwersytet", "Centrum Nauki Kopernik", "Stadion Narodowy" i "Dworzec Wileński".

Na drugiej linii pociągi są technicznie przystosowane do automatycznego sterowania - bez udziału maszynisty.

- Ten system pozwala na to, że można wykonywać szereg manewrów bez udziału maszynisty - jeżdżenie po torach odstawczych, zawracanie, hamowanie, uruchamianie. Jest to potrzebne po to, żeby wykonywać techniczne manewry, na przykład wtedy, kiedy maszynista ma przerwę. Wówczas dyspozytor z centrum na Kabatach ustawi pociągi w takie sekwencji, w jakiej potrzeba - powiedział prezes Metra Warszawskiego.

Lejk zaznaczył, że pasażerów będą jednak wozić pociągi kierowane przez maszynistów, którzy będą mieć nad nimi pełną kontrolę. W przypadku błędu człowieka pociągi będą jednak reagować automatycznie.

W sobotę na budowie centralnego odcinka rozpoczęły się techniczne przejazdy testowe pociągów - między stacjami "Rondo Daszyńskiego" i "Rondo ONZ".

Według ostatnich zapowiedzi do roku 2019 mają być gotowe po trzy stacje na wschód od odcinka centralnego - "Szwedzka", "Targówek 1" i "Targówek 2" i na zachód - "Wolska", "Moczydło" i "Księcia Janusza". W 2022 r. ma zakończyć się budowa trzech ostatnich stacji na prawym brzegu Wisły: "Zacisze", "Kondratowicza" i "Bródno", a także dwóch kolejnych na lewym brzegu: "Wola Park" i "Powstańców Śląskich".

Budowa nowych stacji ma kosztować 8 mld zł.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)