PO składa wniosek do prokuratury na szefa SKW. Sprawa gen. Kraszewskiego

Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przekroczenia uprawnień przez szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego Piotra Bączka składają w prokuraturze politycy Platformy Obywatelskiej. Chcą, żeby śledczy sprawdzili postępowanie SKW wobec gen. bryg. Jarosława Kraszewskiego. To sprawa, która rozpoczęła konflikt między prezydentem Andrzejem Dudą a szefem MON Antonim Macierewiczem.

Tomczyk powiedział, że szef SKW przekroczył swoje uprawnienia.

Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Dawid Żuchowicz

oprac. Arkadiusz Jastrzębski

20 listopada 2017, 16:58

- Nie stajemy dzisiaj w obronie Andrzej Dudy, bo to on doprowadził przez dwa lata do takiej sytuacji. Dzisiaj stajemy w obronie Konstytucji i urzędu prezydenta. Dzisiaj występujemy w imię zasad. Tą świętością na całym świecie jest zwierzchnictwo nad armią głowy państwa - powiedział poseł Cezary Tomczyk podczas spotkanie z dziennikarzami w Sejmie.

- Dzisiaj prezydent jest zwierzchnictwa pozbawiony - dodał Tomczyk.

Zobacz też: Tego o Antonim Macierewiczu mogłeś nie wiedzieć

Polityk PO stwierdził, że to minister obrony narodowej Antoni Macierewicz przeszkadza w wykonywaniu konstytucyjnych obowiązków głowie państwa.

We wniosku do prokuratury parlamentarzyści Platformy zaznaczyli, że upubliczniona niedawno wypowiedź prezydenta Dudy wskazuje na zainicjowanie postępowania wobec gen. Kraszewskiego wynikało tylko z powodu jego krytycznych opinii na temat reformy armii, które proponuje MON. Tymczasem zgodnie z prawem takie postępowanie może być wszczęte tylko z urzędu, gdy istnieją przesłanki, że dana osoba nie daje rękojmi zachowania tajemnicy.

Posłowie opozycji stwierdzili, że jeśli szef SKW Piotr Bączek wszczął postępowanie bez faktycznej podstawy to przekroczył tym samym swoje uprawnienia.