PO składa do ABW wniosek ws. Andruszkiewicza. "Sprawa jest bardzo poważna"
Cezary Tomczyk i Marcin Kierwiński poinformowali, że chcą "natychmiast" uzyskać od ABW wyjaśnienia ws. nowego wiceministra cyfryzacji Adama Andruszkiewicza. Powodem są doniesienia węgierskiego think tanku Political Capital Institute. Wynika z nich, że polityk może być szpiegiem.
- Dzisiaj składamy wniosek do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego o udostępnienie informacji, czy wobec ministra Andruszkiewicza przeprowadzono czynności rozpoznawcze (…) m.in. w zakresie szpiegostwa. Tak proszę państwa, sprawa jest bardzo poważna – powiedział podczas konferencji w Sejmie Cezary Tomczyk.
Jak zaznaczył, PO żąda wyjaśnień ws. nominacji Adama Andruszkiewicza na wiceministra cyfryzacji od ABW "natychmiast”.
- Służby specjalne powinny premierowi oraz wszystkim Polakom powiedzieć, na ile wiarygodne są te informacje węgierskiego think tanku – dodał Marcin Kierwiński. I zaznaczył, że osoby, których nazwiska upubliczniono w raporcie - chodzi m.in. o Roberta Winnickiego, Adama Andruszkiewicza, Mateusza Piskorskiego - mogą być rosyjskimi agentami wpływu w Polsce.
– Każdego dnia dowiadujemy się o jego nowych, kontrowersyjnych wypowiedziach – powiedział Cezary Tomczyk.
Jako przykład podał słowa Andruszkiewicza dotyczące stacjonowania wojsk USA w Polsce. Nowy wiceminister miał stwierdzić, że nie amerykańskie oddziały przebywać na terenie kraju. Kierwiński uznał, że również jego "rasistowskie wypowiedzi” są przesłanką do sprawdzenia Andruszkiewicza przed służby.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
