"PO rządzi frajersko, a Kaczyński wciąż się uczy"
- Jarosław Kaczyński przeżywa tę stratę głównie wewnętrznie - mówi o śmierci prezydenta pod Smoleńskiem prof. Jadwiga Staniszkis. We "Wproście" profesor przekonuje, że lider PiS bardzo się zmienił, ma dystans do tzw. swoich, ma zdolność koalicyjną i ma wizję. Oceniła również, że PO brakuje myślenia strategicznego, które cechowało nawet liderów PZPR.
18.04.2011 | aktual.: 19.04.2011 11:10
- Nawet w PZPR było więcej analizy, strategii. PO to po prostu nieudolna partia władzy, która używa tylko samych prostackich technik stabilizowania, czyli wróg, konflikt jako sposób stabilizowania. Platforma jest równocześnie za frajerska w rządzeniu - powiedziała Staniszkis.
Zdaniem Staniszkis, prezes Jarosław Kaczyński się kontroluje, ale inaczej niż Donald Tusk. Premier, w ocenie Staniszkis, kontroluje się ze strachu. Według profesor wyborcza porażka PO oznacza odejście Tuska. - A po zmianie lidera Platformy, koalicja PO-PiS jest możliwa - dodaje.
Jarosław Kaczyński według Staniszkis analizuje sytuację i wciąż się uczy, czego nie można powiedzieć o Tusku. Jadwiga Staniszkis nie sądzi, by premier dłużej fizycznie i psychicznie wytrzymał swoje stanowisko. - Zmarnowany jest kompletnie - mówi.
