PolskaPO pyta o prawdziwe przyczyny rezygnacji Sulmickiego

PO pyta o prawdziwe przyczyny rezygnacji Sulmickiego

PO nie przekonuje argument o "rodzinnych
powodach" rezygnacji Jana Sulmickiego z kandydowania na prezesa
NBP. Nic dziwnego w jego decyzji nie widzą PiS i Samoobrona. Nikt
nie chce komentować pogłosek, że funkcję szefa NBP mogłaby objąć
wicepremier Zyta Gilowska.

15.12.2006 | aktual.: 29.12.2006 14:24

Nie może tak być, żeby propozycje głowy państwa w odniesieniu do tak ważnego miejsca, jakim jest NBP, były propozycjami nie do końca przemyślanymi - powiedział szef PO Donald Tusk na konferencji prasowej w Sejmie.

W czwartek wieczorem Sulmicki wycofał zgodę na kandydowanie na szefa NBP z powodów rodzinnych. Wniosek o powołanie dra hab. J. Sulmickiego na prezesa NBP prezydent Lech Kaczyński skierował do Sejmu we wtorek.

Tusk powiedział, że Platformie zależy na tym, aby kandydatury na nowego szefa NBP "były propozycjami przemyślanymi i w pełni odpowiedzialnymi". Jak podkreślił, wybór szefa NBP "to sprawa, która wbrew pozorom dotyczy wszystkich ludzi w Polsce".

Bardzo prosimy, by kolejne propozycje jakie zgłosi pan prezydent były propozycjami przemyślanymi - powiedział szef PO. Impotencja kadrowa prezydenta i premiera jest konsekwencją hasła "Balcerowicz musi odejść". Balcerowicz odchodzi i jest pustka, nie wiadomo, co dalej z tym zrobi koalicja rządowa- dodał.

Sekretarz generalny PO Grzegorz Schetyna powiedział w rozmowie z dziennikarzami, że społeczeństwo ma prawo poznać motywy "zaskakującej decyzji" Sulmickiego.
Jeśli w tak ważnej sprawie mówi się o powodach rodzinnych, to znaczy, że mówi się nieprawdę - ocenił.

Schetyna uważa, że pretekstem do rezygnacji z kandydowania mogła być przeszłość Sulmickiego - członkostwo w PZPR lub "szykowanie" miejsca w NBP dla Zyty Gilowskiej. Jak ocenił, prawdopodobnie między rządem a Kancelarią Prezydenta jest jakiś konflikt.
Dotyczy to (konflikt) Kazimierza Marcinkiewicza i Zyty Gilowskiej - ocenił.

Z kolei szef PO, pytany o doniesienia mediów o tym, że funkcję szefa NBP mogłaby objąć wicepremier i minister finansów Zyta Gilowska, powiedział, że Platforma nie będzie komentować nieoficjalnych kandydatur.
Chciałbym ułatwić a nie utrudnić zadanie prezydentowi, w związku z tym jako PO będziemy komentować zgłoszonych kandydatów, a nie domniemanych- powiedział szef PO. Przyczyn rezygnacji Sulmickiego nie chciał komentować szef klubu PiS Marek Kuchciński.
Każdy kandydat ma prawo podjąć decyzję, szczególnie jeśli uzasadnia to - jak wieść niesie - względami rodzinnymi. Proszę pytać doktora Sulmickiego o przyczyny jego rezygnacji - powiedział Kuchciński.

W klubie PiS nie zajmujemy się plotkami czy wyszukiwaniem przyczyn nie opartych na faktach - powiedział Kuchciński. Jak dodał, PiS czeka na następną kandydaturę na szefa NBP, którą prezydent przedstawi Sejmowi.

Pytany o doniesienia mediów o tym, że funkcję szefa NBP mogłaby objąć Gilowska powiedział, że "trudno się w tej sprawie wypowiadać".

Zyta Gilowska jest wicepremierem i, o ile mi wiadomo, nie ma zamiaru rezygnować z tego stanowiska, jest filarem rządu Jarosława Kaczyńskiego, pan premier nie ma zamiaru dymisjonować Z. Gilowskiej, więc nie twórzmy tu nieprawdziwych scenariuszy - powiedział szef klubu PiS.

Sekretarz generalny PiS Joachim Brudziński powiedział dziennikarzom, komentując rezygnację Sulmickiego, że "niekoniecznie zgadza się z takim opisem rzeczywistości, że dr Sulmicki wywinął prezydentowi numer".
Są różne sytuacje w życiu. Nie wykluczam takiej, że nie do końca merytoryczne opisanie dorobku zawodowego dr Sulmińskiego spowodowało, że postanowił zająć się pracą naukową - ocenił Brudziński.

Zaznaczył jednak, że nie wie dlaczego Sulmicki podjął decyzję o wycofaniu się. Pytany, czy prezesem NBP może zostać Gilowska, Brudziński odpowiedział, że wszystko jest w gestii prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a nie parlamentu.
Czekamy na decyzję prezydenta - dodał.

Zdaniem wiceszefa Samoobrony Janusza Maksymiuka, "nie stało się nic wielkiego".
To dowód na jawność życia politycznego. Sprawy nie załatwia się w gabinetach, po cichu. Wszystko jest jasne - podkreślił.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)