PolskaPO proponuje przyspieszyć IPN

PO proponuje przyspieszyć IPN

Platforma Obywatelska przedstawi na najbliższym posiedzeniu Sejmu projekt uchwały, która ma umożliwić każdej osobie znajdującej się na tzw. liście Wildsteina uzyskanie w ciągu siedmiu dni odpowiedzi na pytanie, czy nazwisko i imię, które figuruje na tej liście, należy właśnie do niej - poinformował szef klubu PO Jan Rokita. Poparcie dla
projektu uchwały już zapowiedziały PiS i SdPl.

13.02.2005 | aktual.: 13.02.2005 12:48

Według Rokity, który był gościem programu "Siódmy dzień Tygodnia" w Radiu Zet, pomysł Platformy uzyskał poparcie prezesa IPN Leona Kieresa. Lider PO dodał, że liczy na jak najszybsze przyjęcie uchwały przez Sejm. Jak poinformował, projekt uchwały został opracowany na sobotnim wyjazdowym posiedzeniu klubu parlamentarnego tej partii.

Rokita argumentuje, że uchwała powinna zostać podjęta, aby przeciwdziałać "krzywdzie ludzkiej". Dodaje, że uchwała pozwoli uruchomić procedury informacyjne dla "zwykłych ludzi", którzy nie mieli żadnego związku ze służbą bezpieczeństwa, a znaleźli swoje imiona i nazwiska na liście, i nie wiedzą, co z tym zrobić.

Główny problem polega na tym, że na liście (Wildsteina)_ są jakieś imiona i nazwiska, i ludzie nie mogą stwierdzić, czy ja to ja_ - powiedział.

W ocenie szefa SLD Józefa Oleksego, pomysł PO to "ucieczka" od rzeczywistego zaanalizowania sprawy związanej z tzw. listą Wildsteina. Wszyscy się uchylają od odpowiedzi, gdzie leży wina i kto wyniósł listę, a potem nagle wyskakują z pomysłem wyjaśnień dla osób pokrzywdzonych - dodał. To plaster, półśrodek, który ma przykryć rzeczywisty stan tego dramatu - podkreślił Oleksy.

Zapewnił jednak, że Sojusz dokładnie rozważy pomysł Platformy. Jeśli uznamy, że projekt uchwały służy czemuś dobremu, to będziemy skłonni go poprzeć, ale jeśli to ma być wytrych i chęć zasłonięcia czegoś ważniejszego, to na pewno go nie poprzemy - powiedział dziennikarzom po zakończeniu programu.

Szef klubu PiS Ludwik Dorn zapowiedział, że jego partia poprze projekt uchwały PO. To jest bardzo dobry pomysł, bo porządkuje najpilniejszą sprawę związaną z listą Wildsteina - powiedział Dorn w rozmowie z PAP.

Również wicemarszałek Sejmu Tomasz Nałęcz (SdPl) zapewnił, że Socjaldemokracja poprze projekt. Po uruchomieniu w Polsce lustracyjnej powodzi trzeba szukać środków, które umożliwią osobom wepchniętym w odmęt podejrzeń oczyszczenie się - powiedział. Jego zdaniem, pomysł PO jest dobry, ale "stanowi dopiero pierwszy krok i należy go znacznie rozszerzyć".

Zdaniem prezesa PSL Waldemara Pawlaka, to nie osoby znajdujące się na tzw. liście Wildsteina powinny udowadniać swoją niewinność; to IPN powinien tę listę opublikować z takim wyjaśnieniem, aby było wiadomo, że osoba, której nazwisko figuruje na liście to własnie ta, a nie jakaś inna osoba.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)