Po pożarze 17 osób straciło dach nad głową
17 osób, w tym dzieci i kobieta w ciąży, straciły dach nad głową w wyniku pożaru, który wybuchł w nocy z piątku na sobotę w budynku z mieszkaniami komunalnymi w Dębnie w gminie Nowa Słupia (Świętokrzyskie) - poinformowała rzeczniczka świętokrzyskich strażaków Magdalena Porwet.
Pożar wybuchł około godz. 2 w nocy w parterowym budynku z poddaszem, w którym dawniej mieściła się szkoła. Strażacy ewakuowali wszystkich mieszkańców. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Pogorzelcy spędzili noc u sąsiadów.
Ogień gasiło 11 zastępów. Spłonęło poddasze i drewniane elementy konstrukcji. Zdecydowano o rozbiórce, bowiem budynek stanowi zagrożenie - dodała rzeczniczka straży.
Dyżurny Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Świętokrzyskiego Kazimierz Kasprzyk powiedział, że sześć rodzin spędzi święta u swoich krewnych, do których już zostali przewiezieni, natomiast siódma rodzina - w mieszkaniu zastępczym przygotowanym przez urząd gminy.
Według rzeczniczki świętokrzyskiej policji podinsp. Elżbiety Różańskiej-Komorowicz wstępnie ustalono, że przyczyną pożaru prawdopodobnie było zwarcie instalacji elektrycznej.