PolskaPO pilnie poszukuje menedżera do budowy stadionu

PO pilnie poszukuje menedżera do budowy stadionu

Politycy Platformy Obywatelskiej
potwierdzają, że premier chce dymisji Michała Borowskiego ze
stanowiska szefa Narodowego Centrum Sportu - ujawnia
"Rzeczpospolita".

PO pilnie poszukuje menedżera do budowy stadionu
Źródło zdjęć: © AFP

11.07.2008 | aktual.: 11.07.2008 05:24

Zdaniem rozmówców "Rz" z władz Platformy, kontrole CBA mają wtórne znaczenie. Borowski nie został jeszcze zdymisjonowany, bo trwają poszukiwania jego następcy. Minister sportu Mirosław Drzewiecki nie ma na razie pomysłu na nowego szefa NCS. Teraz jest gorączka, a przecież wiedział, że takie jest oczekiwanie. Najpierw mówiło się, że Borowski będzie do czerwca, potem była wizyta Platiniego. Nie miał czasu, nie szukał kandydata albo dał się przekonać Borowskiemu - uważa polityk PO. Choć przed pozostawieniem Borowskiego na stanowisku miały przestrzegać Julia Pitera i Hanna Gronkiewicz-Waltz, która wyrzuciła go wcześniej z ratusza - pisze "Rz".

Według Elżbiety Jakubiak, minister sportu w rządzie PiS (zrobiła Borowskiego szefem NCS), decyzja o jego odwołaniu będzie miała charakter polityczny. Chodzi o układ między PO a SLD. W zamian za poparcie ustawy medialnej lewica miałaby dostać stanowisko szefa NCS - twierdzi Jakubiak. Według niej Borowskiego miałby zastąpić Wiesław Wilczyński, dyrektor biura sportu i rekreacji w warszawskim magistracie. Pani prezydent Gronkiewicz-Waltz chce się go pozbyć - uważa Jakubiak.

Drzewiecki zdecydowanie zaprzecza na łamach "Rz", że następcą Borowskiego ma być Wilczyński. Po południu minister miał się spotkać z szefem NCS, by przekonać go do honorowego odejścia, ale do spotkania nie doszło - ujawnia "Rz".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)