PolskaPO ostro o Pospieszalskim. "Złamano wszelkie standardy"

PO ostro o Pospieszalskim. "Złamano wszelkie standardy"

Posłowie PO wystosowali do KRRiT i zarządu TVP list w sprawie programu Jana Pospieszalskiego, w którym oskarżono prof. Bronisława Geremka o zdradę ruchu Solidarności. Według nich, TVP znowu stała się forum wojny propagandowej.

PO ostro o Pospieszalskim. "Złamano wszelkie standardy"
Źródło zdjęć: © AKPA | Gałązka

14.12.2011 | aktual.: 14.12.2011 17:00

Pospieszalski uważa, że taka krytyka to działania obliczone na usunięcie jego cyklu z telewizji publicznej. Sprawę będzie wyjaśniać KRRiT.

Politycy PO podkreślili, że 8 grudnia w programie "Bliżej" posłużono się oszczerstwem i insynuacją. - Telewizja Publiczna, nie po raz pierwszy zresztą, za sprawą tego autora i jego współpracowników, stała się forum wojny propagandowej, która nie ma nic wspólnego z wolnością słowa i pluralizmem poglądów - napisali.

- W programie złamano wszelkie standardy, jakich oczekujemy od nadawcy publicznego. Kłamstwo zastąpiło prawdę, a komunistyczna fałszywka stała się głównym dowodem rzekomej zdrady człowieka, któremu tak wiele zawdzięcza wolna, demokratyczna Polska - czytamy w piśmie posłów PO.

Od KRRIT i zarządu TVP politycy PO oczekują "stosownej reakcji na to skandaliczne wydarzenie". - Działań, które sprawią, że misją telewizji publicznej stanie się przyzwoitość, rzetelność i etyka zawodowa, a obrzucanie tam błotem kogokolwiek nie będzie tam miało prawa wstępu - napisano w liście podpisanym przez Rafała Grupińskiego, Iwonę Śledzińską-Katarasińską, Grzegorza Schetynę, Sławomira Rybickiego, Andrzeja Halickiego, Stefana Niesiołowskiego i Jerzego Borowczaka.

- Zwrócimy się do nadawcy o przesłanie materiałów i wyjaśnienia w tej sprawie. Taka jest procedura. Na pewno nie pozostawimy tej sprawy - powiedziała rzeczniczka KRRiT Katarzyna Twardowska.

Rzeczniczka TVP Joanna Stempień-Rogalińska poproszona o komentarz ws. listu grupy posłów powiedziała, że jak dotąd nie wpłynął on do telewizji. Przypomniała, że prezes TVP Juliusz Braun wyraził głębokie ubolewanie i przeprosił za ten program Pospieszalskiego.

Chodzi o program "Jan Pospieszalski: Bliżej" wyemitowany z okazji 30. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. Pokazano w nim fragment filmu Grzegorza Brauna pt. "Towarzysz gene­rał" (o generale Wojciechu Jaruzelskim) dotyczący doku­mentu - depe­szy amba­sadora komu­ni­stycz­nych Nie­miec (NRD) do kie­row­nic­twa służb spe­cjal­nych tego kraju. Relacjo­nował on roz­mowę, którą przed wpro­wa­dze­niem stanu wojen­nego, jesie­nią 1981 r., miał odbyć z ówcze­snym mini­strem rządu PRL Sta­ni­sła­wem Cio­skiem. Cio­sek miał powiedzieć, że Gere­mek mówił mu, iż "po siło­wej kon­frontacji z wła­dzą Soli­dar­ność mogłaby powstać na nowo, jako rze­czy­wi­sty zwią­zek zawo­dowy, bez Matki Boskiej w kla­pie, bez pro­gramu gdań­skiego, bez poli­tycz­nego obli­cza i ambi­cji się­ga­nia po władzę".

W materiale wypowiadał się historyk IPN Wojciech Sawicki, który odkrył dokument. Powiedział, że "nie można bar­dziej zdra­dzić ruchu, któ­rego jest się wpły­wo­wym doradcą".

W sprawie tego programu listy do prezesów TVP i KRRiT wystosowała też Fundacja Centrum im. Bronisława Geremka. Zaprotestowała w nich przeciw wyemitowaniu w programie fragmentów filmu szkalujących nieżyjącego profesora. W jej ocenie program "naruszył elementarne zasady rzetelności dziennikarskiej", a zniesławiające Geremka kwestie "nie zostały skonfrontowane z osobami, które rzekomo miały je sformułować".

Sam Pospieszalski uważa, że każdy z rozmówców miał możliwość zaprezentowania własnego zdania na temat prezentowanych w programie materiałów filmowych. - Wielość krytycznych wystąpień wobec mnie i programu "Bliżej" odbieram jako działania obliczone na usunięcie naszego cyklu z TVP - napisał Pospieszalski w oświadczeniu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (51)