PO o przewadze PiS: to kaprys opinii publicznej
W ocenie wiceszefa klubu PO Zbigniewa Chlebowskiego, wyniki sondażu, który daje przewagę PiS nad PO, to "kaprys" opinii publicznej. Na razie to tylko jeden sondaż, przyjmujemy go bez zbędnych emocji - komentuje zaś poseł PO Sławomir Nowak.
Według poniedziałkowego, sondażu PBS DGA dla "Gazety Wyborczej", 30% Polaków chce głosować na PiS; prowadząca do tej pory w sondażach PO może liczyć na 26% głosów.
Taki wynik sondażu to kaprys wyborczy społeczeństwa, spowodowany nadmierną aktywnością braci Kaczyńskich i polityków PiS. Ale niedługo wszystko wróci do normy - powiedział Zbigniew Chlebowski. Jak dodał, Platforma chce przekonywać Polaków do głosowania na siebie poprzez merytoryczne propozycje w służbie zdrowia, finansach publicznych, podatkach, itd.
Sławomir Nowak podkreśla, że PO cały czas jest za samorozwiązaniem Sejmu (głosowanie w tej sprawie ma odbyć się w Sejmie 7 września) i za jak najszybszymi wyborami parlamentarnymi.
Jednocześnie Nowak przyznał, że wyniki sondażu to sygnał dla Platformy. Jesteśmy dopiero u progu kampanii, wolę mieć niższe sondaże a wygrać, niż odwrotnie. Na pewno czeka nas dużo pracy - powiedział.
Zdaniem Nowaka, ludzie "zaczynają kupować" propagandę sukcesu PiS, który "skutecznie manipuluje społeczeństwem". Jak ocenił, na wynik sondażu na pewno duży wpływ miała piątkowa konferencja prokuratury, podczas której przedstawiono materiały obciążające byłego szefa MSWiA Janusza Kaczmarka, byłego szefa policji Konrada Kornatowskiego i byłego prezesa PZU Jaromira Netzla.
To był mocny i spektakularny ruch. Na pewno jest to dyskontowane przez PiS - podkreślił.
