Po inauguracji Donalda Trumpa nie ustają protesty - ruszył Marsz Kobiet. Korespondent WP z Waszyngtonu
W Waszyngtonie po zaprzysiężeniu Donalda Trumpa na 45. prezydenta USA doszło do starć policji z demonstrantami. Policja zatrzymała ponad 90 osób. To nie koniec demonstracji niechęci wobec nowego prezydenta USA. Przez ulice miasta w sobotę maszeruje "Marsz Kobiet na Waszyngton". Na miejscu jest Leszek Krawczyk, korespondent Wirtualnej Polski.