PO doniesie do prokuratury ws. korupcji politycznej
Poseł Platformy Obywatelskiej Krzysztof Zaremba zapowiedział w Szczecinie, że jeżeli powtórzą się próby "kupowania" przez PiS posłów PO za stanowiska publiczne, to partia w takich przypadkach będzie rozważać skierowanie doniesienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa korupcji do prokuratury.
02.02.2006 | aktual.: 02.02.2006 15:45
Zaremba wyjaśnił, że według PO, korupcja polityczna niczym nie różni się od korupcji finansowej. Nie ma znaczenia, czy proponuje się korzyści materialne, czy stanowiska publiczne - podkreślił. PO nie będzie bierna w takich przypadkach- zaznaczył.
Pytany, jakie przypadki "prób kupowania" posłów ma na myśli, poseł przypomniał nazwiska byłych posłów PO Andrzeja Sośnierza i Piotra Cybulskiego. Zaznaczył jednak, że rozmowy z propozycjami tego typu są "dyskretne" i "w cztery oczy", dlatego są "niezwykle trudne do udowodnienia, ale nie niemożliwe do ujawnienie opinii publicznej". Przypomniał ujawnioną przez media sprawę posła z Opola Ryszarda Knosali, któremu miano proponować przejście do PiS.
Poseł zapewnił, że nikt w jego partii twierdząco na takie propozycje nie będzie odpowiadać.
W ubiegłym tygodniu politycy PO zarzucili PiS "werbunek polityczny" i "korupcję polityczną" wobec posłów Platformy. Lider PO Jan Rokita powiedział, że PiS zaoferował Platformie "sprzedaż" miejsca w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji w zamian za "kilka innych rzeczy". Zarzuty Platformy odpierał wówczas wiceszef klubu PiS Tadeusz Cymański. PiS nie werbuje posłów z innych klubów - zapewniał.
Dwa tygodnie temu do klubu PiS przystąpiło trzech posłów, którzy byli niegdyś związani z PO: Piotr Cybulski, Krzysztof Szyga i Andrzej Sośnierz.
