PO chce odebrać politykom możliwość wpływania na media
Platforma Obywatelska chce tak zmienić media publiczne, aby nie były one narzędziem w rękach jakiejkolwiek partii - powiedział Jarosław Gowin w "Sygnałach Dnia". Poseł PO poinformował, że trwają w tej sprawie konsultacje ze środowiskiem dziennikarskim i opiniotwórczym. Dodał, że PO chodzi o odebranie politykom narzędzia wpływania na media publiczne.
06.12.2007 | aktual.: 06.12.2007 09:20
Wyraził przekonanie, że dziennikarze chcą być niezależni, ale jest na nich wywierany polityczny nacisk. Jarosław Gowin zaznaczył, że jego formacja chce zakończyć tę sytuację i pracuje nad tym. W tym celu między innymi analizuje rozwiązania stosowane w krajach europejskich.
Poseł PO wyraził przekonanie, że wkrótce rozpoczną się prace nad zmianą ustawy o Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Gość Programu Pierwszego Polskiego Radia przyznał, że jego zdaniem najlepiej byłoby w ogóle zlikwidować ten organ. Zwrócił jednak uwagę, że do tego konieczna byłaby zmiana konstytucji.
Jarosław Gowin powtórzył w "Sygnałach Dnia", że konieczne jest wypracowanie nowego sposobu finasowania mediów publicznych. Zwrócił uwagę na fakt, że obecnie niewielki procent odbiorców płaci abonament radiowo-telewizyjny. Polityk PO zapewnił, że minister kultury Bogdan Zdrojewski pracuje nad nową formułą finansowania publicznych środków masowego przekazu.
Poseł Platformy Obywatelskiej Jarosław Gowin jest zadowolony ze spotkania Lecha Kaczyńskiego i Donalda Tuska. W rozmowie z "Sygnałami Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia zwrócił uwagę na fakt, że atmosfera rozmów w Pałacu Prezydenckim była dobra. Wyraził jednak obawę, że w przyszłości na linii prezydent-premier będzie iskrzyć.
Poseł PO uważa bowiem, że ich konstytucyjne kompetencje nachodzą na siebie. Zdaniem Jarosława Gowina konieczna jest dlatego zmiana ustawy zasadniczej - co jednak nie jest procesem łatwym, a wizja PO i PiS w tej kwestii jest różna.
Pytany o to, czy Jan Rokita zajmie się z ramienia rządu reformą administracyjną kraju, Jarosław Gowin nie potwierdził tych doniesień. Wyraził przypuszczenie, że krakowski polityk nie jest zainteresowany objęciem jakiejkolwiek funkcji w rządzie czy administracji państwowej. Może działać ewentualnie jako niezależny ekspert - dodał Gowin. Gość Programu Pierwszego Polskiego Radia dodał jednak, że Jan Rokita jest znawcą tematu i - gdyby podjął się takiej misji - na pewno świetnie by ją wypełnił.