PO chce konstytucyjnego zakazu kandydowania do parlamentu osób z wyrokami
PO złożyła w Sejmie projekt zmiany konstytucji, który ma uniemożliwić zasiadanie w parlamencie osobom skazanym prawomocnym wyrokiem. Podobny projekt przedstawił Sojusz Lewicy Demokratycznej. Swoje poparcie zapowiedziało PSL. Również LPR i PiS deklarują chęć wprowadzenia takiego zapisu. Zmianom przeciwna jest Samoobrona.
Szef klubu SLD Jerzy Szmajdziński poinformował, że pod projektem podpisało go 51 posłów SLD i że zostanie on przekazany PO. Aby projekt zmian konstytucji mógł być złożony w Sejmie, musi go podpisać 92 posłów. Klub Sojuszu liczy 55 posłów.
Obie inicjatywy są praktycznie identyczne - powiedział szef klubu Platformy Bogdan Zdrojewski.
Pytany, czy dojdzie do spotkania władz klubów SLD i PO w sprawie współpracy w tej kwestii, Zdrojewski powiedział, że do takich konsultacji już dochodzi. Spotkania już się odbywają w świetle kamer na sali plenarnej. Nie ma problemu współpracy z SLD w tej kwestii - powiedział.
Według Zdrojewskiego, jest szansa, by ten projekt poparł też PiS. Sygnały z ostatnich dni sugerują, że istnieje szansa uzyskania konsensusu w Sejmie w tej sprawie - ocenił.
Jak podkreślił, dla PO najważniejsze jest podniesienie standardów etycznych w polskim parlamencie, dlatego taka zmiana konstytucji jest dla Platformy priorytetowa.
Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Przemysław Gosiewski zaznaczył, że PiS będzie mógł odnieść się do tych propozycji po ich przeanalizowaniu.
Uważam, że gdyby ta zmiana została przyjęta w ubiegłej kadencji, bo ja taką zgłaszałem, to byśmy nie mieli tego problemu - powiedział Gosiewski. Dodał, że decyzja w sprawie poparcia projektu nowelizacji konstytucji należy do władz klubu PiS.
Musimy się zastanowić. Generalnie jesteśmy za - powiedział o pomyśle wicemarszałek Sejmu Janusz Dobrosz (LPR). Według niego, ważne jest w jakiej formule ten zakaz będzie wprowadzony i czy nie będzie naruszał innych konstytucyjnych przepisów.
Podkreślił, że jeśli zakaz będzie "zbyt szeroki", to może dojść do "wylania dziecka z kąpielą", bo może on umożliwić usuwanie z parlamentu "niewygodnych politycznie osób".
Zmianę konstytucji poprze na pewno PSL. Nie tylko popieramy ten pomysł, ale jesteśmy jego orędownikiem. Posłowie nie mogą stać ponad prawem, a taka zmiana w konstytucji oczyści życie polityczne w naszym kraju - powiedział wiceszef PSL Jan Bury.
Przeciwnikiem tych projektów jest Samoobrona. Zdaniem posła Stanisława Łyżwińskiego, zakaz kandydowania do parlamentu osób karanych stanowiłby "ograniczenie wolności". Jeżeli to są ciężkie przestępstwa, to oczywiście, zakaz należy wprowadzić, ale jeśli komuś się zdarzyło jakieś wykroczenie niskiego kalibru, zapłacił grzywnę, to żeby nie mógł kandydować? - dziwił się poseł.