Po 13. oblanym egzaminie na prawko pozwała WORD
Mieszkanka łódzkich Bałut chciała zdobyć prawo jazdy. Było jej niezbędne do pracy. Nie zdała raz, drugi, ósmy. Nie powiodło się jej też za dziesiątym i jedenastym podejściem. Kiedy po trzynastym podejściu dyrektor WORD zasugerował, by poddała się testom psychologicznym, kursantka rozzłościła się nie na żarty. Złożyła zawiadomienie do prokuratury. Twierdzi, że egzaminator i szef ośrodka moralnie ją upokorzyli i bezpodstawnie wysłali na nieprzyjemne badania.
13.10.2009 | aktual.: 22.05.2018 14:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Kursantka złożyła w prokuraturze zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w łódzkim WORD - potwierdza Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Sprawę przekazaliśmy również policji, która ustala przebieg wydarzeń. 29 października zapadnie decyzja, jakie kroki podejmie prokuratura w tej sprawie.
Pechowa kursantka poskarżyła się też do Urzędu Marszałkowskiego, który nadzoruje pracę WORD. - Kursantka złożyła u nas cztery skargi. Dwie zostały odrzucone, jeden egzamin został uznany za nieważny z powodu braku nagrania przebiegu egzaminu, a jedna jest jeszcze rozpatrywana - mówi Jacek Grabowski z wydziału informacji i komunikacji społecznej Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi.
Niepowodzenia na egzaminach na prawo jazdy są normą. Zwykle pechowcy nie zdają trzy - cztery razy. Rekordzistka podchodziła do egzaminu w łódzkim ośrodku 18 razy. Bez skutku. Nie została skierowana na badania psychologiczne, ale też przestała zabiegać o prawo jazdy.
Dlaczego więc egzaminator i dyrektor WORD skierowali na badania psychologiczne łodziankę, która "tylko" 13 razy nie zdała egzaminu?
- Wolałbym nie mówić o szczegółach przebiegu egzaminów tej pani. Została wysłana na psychotesty dla jej dobra. Nie chciałem jej urazić. Po prostu nie każdy nadaje się na kierowcę. Badanie psychologiczne nie jest przecież badaniem psychiatrycznym - tłumaczy Zbigniew Skowroński, dyrektor WORD w Łodzi. - Egzaminator ma prawo wystąpić do mnie z wnioskiem o badanie psychologiczne. Zwykle składa taki wniosek w przypadku osób agresywnych. Uznałem, że kursantka powinna przejść psychotesty.
Według Zbigniewa Popławskiego, instruktora z 33-letnim stażem i wiceprezesa Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Ośrodków Szkolenia Kierowców, fakt, że kursantka aż 13 razy nie zdała egzaminu na prawo jazdy nie jest nieszczęśliwym przypadkiem.
- Cztery niepowodzenia na egzaminie biorą się ze stresu, sześć - z dekoncentracji, ale na trzynaście kolejnych "oblań" mają już wpływ predyspozycje danej osoby do prowadzenia pojazdu. Dlatego badanie psychologiczne może być oszczędnością czasu i pieniędzy - mówi Popławski.
Od początku roku do Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi wpłynęło 118 skarg na przebieg i ocenę egzaminu. Dziesięć zostało unieważnionych z powodu błędów w egzaminowaniu, 5 - z uwagi na braki w nagraniach. Najczęściej kursanci skarżyli się na niezrozumiałe polecenia, niewłaściwe zachowanie egzaminatorów, a także przeprowadzanie egzaminów pod wpływem alkoholu. Pozytywnie rozpatrzona skarga to powtórzenie egzaminu na koszt WORD.