Płowdiw: "ekumenizm męczenników przekonuje najbardziej"
Według papieża, wspólne męczeństwo katolików i prawosławnych, prześladowanych w latach pięćdziesiątych w Bułgarii przemawia silniej niż to, co stanowi o podziałach między nimi.
26.05.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Jan Paweł II mówił o tym w homilii, wygłoszonej podczas niedzielnej mszy beatyfikacynej w Płowdiwie. Papież wyniósł na ołtarze trzech bułgarskich zakonników asuncjonistów, rozstrzelanych w listopadzie 1952 r. z wyroku sądu komunistycznego: Kamena Wiczewa, Pawła Dżidżowa i Jozafata Szyszkowa.
Myśląc o nowych Błogosławionych, czuję się w obowiązku złożyć hołd tylu innym wyznawcom wiary, synom kościoła prawosławnego, którzy pod tym samym komunistycznym panowaniem doznali męczeństwa - mówił Jan Paweł II. Cena, jaką zapłacili za wierność Chrystusowi, połączyła dwie wspólnoty kościelne Bułgarii - podkreślił.
Cytując swój list Tertio millennio adveniente papież powiedział, że ma on również ekumeniczną wymowę. Ekumenizm świętych-męczenników przekonuje być może bardziej i przemawia silniejszym głosem niż to, co stanowi o podziałach - akcentował Jan Paweł II.
Odważna konsekwencja Ojców Kamena, Jozafata i Pawła w obliczu cierpień i więzienia, została uznana również przez ich byłych uczniów - ze szkół, w których uczyli - katolików, prawosławnych, żydów, muzułmanów, przez ich parafian, przez współbraci w wierze i towarzyszy więziennych. Dzięki ich dynamizmowi, ich wierności Ewangelii, ich bezinteresownej służbie Narodowi, stali się oni wzorem dla dzisiejszych chrześcijan, zwłaszcza dla młodzieży bułgarskiej, starającej się nadać sens swemu życiu i służyć Chrystusowi w życiu religijnym i w kapłaństwie.
W swojej homilii Jan Paweł II powitał w serdecznych słowach biskupa Georgi Jowczewa i innych katolickich biskupów i księży diecezji sofijsko-płowdiwskiej i nikopolskiej oraz Egzarchatu Apostolskiego dla wiernych obrządku bizantyjsko-słowiańskiego.
Szczególne pozdrowienia pragnę skierować - powiedział papież - do Jego Eminencji Arsenija, prawosławnego metropolity Płowdiwu, który postanowił wziąć udział w Świętej Liturgii i podziękować mu gorąco za serdeczne słowa, które skierował do mnie na początku mszy. Razem z nim pozdrawiam w Panu wszystkich wiernych Kościoła prawosławnego w Bułgarii, którzy się do nas przyłączyli. Ich obecność tutaj jest pięknym świadectwem braterstwa, którą odczuwamy jako przedsmak nadziei na radość wielkiej jedności, kiedy będzie nam dane wspólnie celebrować Najświętszą Eucharystię na pamiątkę śmierci i zmartwychwstania Pana.
Pełną szacunku myśl kieruję do wyznawców Islamu, którzy również, choć w inny sposób, czczą Jedynego i Wszechmocnego Boga - dodał papież.
W czasie płowdiwskiej mszy, papież osobiście czytał o wiele dłuższe fragmenty swej homilii, niż w ostatnich dniach. Papieskie posłanie odczytywał jeden z bułgarskich księży. (aka)