Płock. Marsz Równości i 15‑latek z krzyżem. Zakonnik krytykuje akcję

Płock. Marsz Równości przeszedł ulicami miasta. Pojawiły się również kontrmanifestacje. Wśród przeciwników parady był 15-letni Jakub, który z krzyżem w ręku chciał zablokować marsz. Tę akcję skomentował ojciec Grzegorz Kramer.

Płock. Marsz Równości i 15-latek z krzyżem. Zakonnik krytykuje akcję
Źródło zdjęć: © East News
Karolina Kołodziejczyk

12.08.2019 | aktual.: 30.03.2022 14:53

W sobotę w Płocku odbył się pierwszy Marsz Równości. Jak podała policja, w paradzie brało udział około tysiąca osób. Na trasie Marszu zarejestrowano kilka kontrmanifestacji, w których uczestniczyło około 150 osób.

Wśród kontrmanifestantów znalazł się 15-letni Jakub Baryła. Nastolatek chciał zablokować Marsz Równości, w ręku niósł drewniany krzyż z różańcem. Interweniowała policja, która wyniosła chłopaka.

Akcję skomentował zakonnik ojciec Grzegorz Kramer. "I znów ktoś wziął krzyż w ręce i poszedł na Drugiego. I znów krzyż stał się głupstwem w oczach pogan, tym razem za sprawą chrześcijanina" - napisał na Facebooku. "Nie wiem kto temu młodemu człowiekowi podpowiedział tę akcję, ale mam nadzieję, że nie człowiek dorosły" - dodał o. Kramer.

Według niego, "krzyż można wziąć przeciw złemu duchowi, ale nie przeciw człowiekowi". "Jezus umarł na krzyżu, by ludzkość rozdartą grzechem pojednać z Ojcem, ale i między nami" - tłumaczy duchowny.

Grzegorz Kramer prosi, by nie walczyć krzyżem, "bo na nim dokonała się ostateczna walka, która została zwyciężona". "Nie godzę się na wykorzystywanie świętości do walki z drugim człowiekiem, przez kogokolwiek, ale szczególnie przez chrześcijan" - podkreślił zakonnik.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (596)