Płażyński o okresie przejściowym na zakup ziemi: 18 lat to za długo
Zdaniem marszałka Macieja Płażyńskiego, w negocjacjach z Unią Europejską Polska powinna zdecydowanie bronić swoich interesów, ale również szukać kompromisu.
Płażyński powiedział radiowej Trójce, że trzeba będzie ustąpić z postulowanego przez Polskę w negocjacjach z Unią Europejską, 18-letniego okresu przejściowego w kwestii zakupu ziemi przez cudzoziemców, ale - jak dodał - trudno teraz powiedzieć, o ile.
Marszałek powiedział jednak, że nie warto krytykować Polski, patrząc na duże ustępstwa, jakie zrobili Czesi i Węgrzy. Porównując negocjacje prowadzone przez Polskę i te państwa marszałek podkreślił, że z racji własnych interesów i wielkości naszego rolnictwa Polska powinna być w negocjacjach znacznie twardsza.
Poproszony o skomentowanie sprawy wiceszefa katowickiego Urzędu Ochrony Państwa i konfliktu między UOP i ministerstwem sprawiedliwości, Płażyński określił tę sprawę jako spór dziwny i szkodzący państwu. Dwie instytucje państwowe nie powinny prowadzić ze sobą publicznych sporów - powiedział Płażyński.
Marszałek zapowiedział, że zwróci się do sejmowej komisji odpowiedzialnej za służby specjalne o wyjaśnienie całej sprawy. Zdaniem marszałka należałoby też wrócić do dyskusji o sensowności łączenia funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, gdyż w czasie kampanii trudno jest - jego zdaniem - oddzielić to co polityczne, od tego co wiąże się z pilnowaniem praworządności.
Marszałek zapowiedział, że będzie głosował przeciw odwołaniu minister skarbu Aldony Kameli Sowińskiej. Zdaniem Płażyńskiego działanie to zmierza do utrudnienia prywatyzacji, którą zdaniem marszałka należy raczej wspierać. Wniosek złożyła grupa ponad stu posłów z AWS, SLD, PSL i związanych z Platformą Obywatelską. (kar)
