Płażyński - dlaczego nie jestem w PO, PiS, LPR
One mi nie odpowiadają (partie PO, PiS, LPR). Uważam, że są zbyt egoistyczne. Nie bardzo wierzę, że to będzie układ jakiegoś przełomu a bardzo chciałbym w nim uczestniczyć - powiedział Maciej Płażyński, były marszałek Sejmu, a obecnie poseł niezrzeszony, w programie Tomasza Lisa “Co z tą Polską?”.
25.03.2005 | aktual.: 25.03.2005 16:33
Tomasz Lis:Marszałek Płażyński, druga osoba w państwie...
Maciej Płażyński:O co panu chodzi? Że nie jestem w Platformie Obywatelskiej? Niech pan spojrzy na to inaczej. Są pewne wybory ideowe.
Tomasz Lis:Nie, to nie jest problem Platformy.
Maciej Płażyński:Nie, to jest problem Platformy i mój problem.
Tomasz Lis:Pana już chyba nie.
Maciej Płażyński:Mój problem, że nie jestem w Platformie, że nie jestem w PiS-ie, LPR-rze i gdzieś jeszcze. A chce pan wiedzieć dlaczego nie chcę?
Tomasz Lis:Bardzo proszę. Chcę wiedzieć. Dlaczego pan nie chce być w tych partiach?
Maciej Płażyński:Dlatego, że one mi nie odpowiadają. Uważam, że są zbyt egoistyczne. Nie bardzo wierzę, że to będzie układ jakiegoś przełomu a bardzo chciałbym w nim uczestniczyć. Mam swoje doświadczenie w polityce.
Tomasz Lis:Ale proszę powiedzieć, kiedy pan odchodził z Platformy ona miała słabe 10 czy 12%.
Maciej Płażyński:Ona miała 14% jak pan chce wiedzieć.
Tomasz Lis:Teraz ma dwadzieścia parę. Nie uważa pan, że teraz lepiej by było być jednym z trzech czy czterech liderów Platformy?
Maciej Płażyński:Pan się nauczył patrzeć na to, że polityka to jest interes. Ja panu mówię, że jestem z tej szkoły, że polityka to jest idea. Jeśli się nie zgadzam z ideą dominującą w danej partii… Tak się złożyło, że nie potrafiłem przeciągnąć Platformy na prawą stronę, dla mnie ona była zbyt liberalna, nie światopoglądowo, bo na szczęście się zmieniła gospodarczo i jeśli chodzi o wizję państwa. Po prostu nie uwiarygadniam tego własnym nazwiskiem, bo mam swój sposób, który ja sobie cenię. Jeśli pan pyta o wyborców, to oni patrzą właśnie na to, co robiłem przez lata, a nie ile oświadczeń złożyłem. Pan chce mnie przedstawić tutaj jako faceta, który nie wychodzi na mównicę, kiedy nikt nie słucha. Tak pan przedstawia.
Tomasz Lis:Panie pośle, nie chcę pana przedstawiać. Jest pan gościem i jest pan w stanie wyprowadzić mnie z błędu, co być może pan czyni, być może nie.
Maciej Płażyński:I wyborców wyprowadzam z błędu.
Zobacz także:
href="http://tomaszlis.wp.pl">Witryna programu “Co z tą Polską?”