Planowali atak na meczet. Śledztwo ABW i akt oskarżenia
Trzy osoby zostały oskarżone o planowanie ataku na meczet - to efekt śledztwa ABW. Oskarżeni chcieli zapobiec "islamizacji Europy".
Zachodniopomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie skierował w grudniu akt oskarżenia przeciwko trzem osobom.
Dwie odpowiedzą za "przygotowania do dokonania eksplozji materiałów wybuchowych, które zagrażały życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach" - przekazał PAP w poniedziałek Dział Prasowy Prokuratury Krajowej.
Z kolei trzecia osoba odpowie za nielegalne posiadanie materiałów wybuchowych. Służby zabezpieczyli również cztery sztuki broni palnej, w tym samodziałowy pistolet maszynowy i amunicję oraz prekursory do produkcji narkotyków. Sprawę będzie badać Sąd Okręgowy w Warszawie.
Kulisy planowanego zamachu. Akcja ABW
Funkcjonariusze ABW ustalili, że atak miał zostać przeprowadzony na "skonkretyzowany obiekt kultu religijnego społeczności islamskiej".
- Sprawcy planowali także rozprzestrzenianie substancji trujących wobec określonych osób. Chodziło o zapobieżenie "islamizacji" Polski. Oskarżeni wyrażali skrajnie prawicowe poglądy, a jeden z nich publicznie wskazywał na konieczność eksterminacji grup wyznaniowych, nawoływał do przemocy, do popełnienia przestępstw, do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych oraz wyznaniowych - powiedział PAP rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
Jeden z oskarżonych miał stworzyć manifest "będący uzewnętrznieniem jego osobistych uprzedzeń, islamofobii, a także nawołujący do prześladowania przybyszów spoza granic Polski". Żaryn zauważył, że spisanie takiego manifestu przypomina działanie m.in. Andreasa Breivika, norweskiego masowego mordercy.