Trwa ładowanie...
d1i12g5
16-05-2004 13:25

Plan skrócenia kadencji Sejmu według Borowskiego

Lider Socjaldemokracji Polskiej Marek
Borowski przedstawił w Szczecinie 5-punktowy plan,
który umożliwiłby samorozwiązanie Sejmu jesienią, a Markowi Belce -
rządzenie do tego czasu.

d1i12g5
d1i12g5

"Kluby parlamentarne SLD i UP, SdPl i inne kluby mogą do nich dołączyć, wnoszą do laski marszałkowskiej projekt uchwały o skróceniu kadencji Sejmu, z prośbą, by marszałek wprowadził ją do porządku dziennego posiedzenia Sejmu zwołanego na 9 lub 23 września" - powiedział Borowski.

Odrębne oświadczenie

W odrębnym oświadczeniu kluby wnoszące projekt zobowiązują się do głosowania za jego przyjęciem. Wówczas rząd przedstawia tzw. minimum programowe, czyli zestaw spraw pilnych, wymagających akceptacji Sejmu, a jednocześnie niezbędnych dla obywateli i prawidłowego funkcjonowania państwa. Zakres minimum programowego rządu ma być uzgodniony z kołami poselskimi i klubami parlamentarnymi, gotowymi go poprzeć.

Po podjęciu przez Sejm decyzji o samorozwiązaniu, prezydent wyznacza datę wyborów na niedzielę 24 października lub 7 listopada - tłumaczył Borowski. Wyjaśniając powody powstania planu, Borowski powtórzył, że wynik głosowania nad udzieleniem premierowi Belce wotum zaufania potwierdził obawy i stanowisko SdPl, że ten rząd i każdy inny, przy tym podziale parlamentarnym, nie będzie miał zaplecza politycznego, by przeprowadzić trudne ustawy czy reformy.

"Koncepcja SLD polegała na tym, że ten rząd będzie miał większość, w której decydującą rolę będą odgrywać ugrupowania marginalne, w tym np. FKP. To oznaczałoby, że wszystkie ważne decyzje zależałyby od tego, co postanowią posłowie Jagieliński, Łapiński czy Mamiński. Taka forma rządów SdPl nie odpowiada. Polacy nie zasłużyli na to, by w ten sposób nimi rządzono" - powiedział.

d1i12g5

Sierpniowy termin wyborów

Propozycja SdPl pozwoliłaby ominąć termin sierpniowy wyborów. "Oprócz tego, że to środek wakacji, to istnieje jeszcze problem ustawy o ubezpieczeniu zdrowotnym, która musi być opublikowana we wrześniu, by od stycznia przyszłego roku Polacy mieli gwarancję, że będą właściwie leczeni" - zaznaczył Borowski.

Rząd, który rządziłby do jesieni, Borowski określił mianem technicznego i przejściowego. Miałby on też opracować projekt budżetu państwa. SdPl jeszcze w niedzielę ma przesłać plan do wszystkich klubów parlamentarnych, premiera i prezydenta. W opinii Borowskiego, niektóre kluby opozycyjne gotowe są poważnie rozważyć taką propozycję. Podkreślił, że gdyby była zgoda na ten wariant, to wówczas powołanie tego rządu mogłoby się odbyć maksymalnie - w drugim kroku konstytucyjnym.

Pytany, czy Marek Belka zechce zostać premierem "technicznym", Borowski powiedział: "my wiemy, że do tej pory nie chciał". "Techniczny to znaczy fachowy. Zresztą premier Belka chciał podpisać kontrakt, tyle tylko, że na rok. My mówimy, że przy tej strukturze parlamentu rok to będzie gehenna, dla tego proponujemy okres krótszy" - stwierdził.

Wybory prezydenckie

Borowski pytany, czy zamierza kandydować w najbliższych wyborach prezydenckich, odpowiedział, że nie rozważa takiej ewentualności. Zadeklarował, że skupi się na tworzeniu SdPl. "Przygotowywanie się do kampanii prezydenckiej oznaczałoby z mojej strony coś w rodzaju megalomanii i arogancji" - podkreślił.

d1i12g5

Indagowany, jakie jest stanowisko jego partii w sprawie polskiej obecności w Iraku, Borowski powiedział, że dzisiaj gwałtowne opuszczenie Iraku byłoby błędem. SdPl oczekuje jednak, by polska dyplomacja określiła harmonogram pobytu naszych wojsk w Iraku. Oczekuje też "jasnego stwierdzenia, że Polscy żołnierze nie są i nie będą w Iraku używani do walk ofensywnych, do zdobywania dzielnic, miast".

Pytany, jakie stanowisko klub SdPl zajmie w sprawie wniosku LPR o odwołanie marszałka Sejmu Józefa Oleksego, Borowski odpowiedział, że klub jeszcze nie zajmował się tą sprawą. "Jesteśmy bardzo zaniepokojeni faktem, że opóźniane jest rozpatrzenie zarówno wniosku o powołanie komisji ds. wyjaśnienia rożnych dziwnych zdarzeń jakie się działy w Orlenie, jak i sprawy Rywina. Marszałek powinien w tej sprawie działać ponadpartyjnie. Są w tej sprawie sprawozdania. Nie ma przeszkód, by ten wniosek był rozpatrzony. Jeśli marszałek będzie to opóźniał i blokował, to postawi klub SdPl w trudnej sytuacji. Wtedy nie wykluczamy poparcia wniosku LPR, choć nie palimy się do odwołania marszałka" - powiedział.

d1i12g5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1i12g5
Więcej tematów