Plaga owadów w szwedzkim szpitalu. "Są wyjątkowym zagrożeniem"
Inwazja much w szpitalu w Malmo. Owady są zagrożeniem dla pacjentów i utrudniają pracę lekarzy. Problem trwa od zeszłego lata. Dyrekcja placówki podjęła działania, by pozbyć się uciążliwego problemu.
Na szpitalnej izbie przyjęć w szwedzkim szpitalu w Malmo zadomowiły się muchy. Problem inwazji owadów w placówce obserwowano już w zeszłym roku w czasie upalnego lata. Muchy są zagrożeniem dla ciężko chorych i poważnie rannych pacjentów, którzy potrzebują sterylnych warunków. Owady mogą przenosić różne drobnoustroje chorobotwórcze.
Jeden z pracowników oddziału ratunkowego w Malmo przekazał szwedzkiej gazecie codziennej "Sydsvenskan", że muchy znajdują się już nawet w ranach niektórych pacjentów czy na przykład w podawanym im jedzeniu. Anonimowy pracownik szpitala podkreślił, że plaga to zagrożenie sanitarne dla wszystkich przebywających w placówce.
- Muchy w środowisku szpitalnym są wyjątkowym zagrożeniem. Są uciążliwe dla pacjentów i personelu. Musimy jak najszybciej rozwiązać ten problem. Podejmujemy już konkretne działania, by pozbyć się much z oddziału - powiedział Oskar Hammar, kierownik oddziału ratunkowego w Szpitalu Uniwersyteckim.
Placówka, mimo plagi, funkcjonuje zupełnie normalnie. Na oddział wciąż przyjmowani są nowi pacjenci. Kierownik oddziału, Oskar Hammar podkreśla, że na bieżąco śledzi efekty działań zastosowanych na terenie szpitala.
Problem plagi, według dyrekcji szpitala, mają rozwiązać specjalne pułapki świetlne. Ich działanie polega na zwabieniu owada i schwytaniu go.