Sprawozdanie Komitetu Kalinowskiego zostało odrzucone, bo wbrew przepisom ordynacji Komitet gromadził na jednym koncie wpłaty od osób fizycznych i prawnych - poinformowała Kicińska. Ordynacja przewiduje, że na wpłaty od firm musi być wyodrębnione osobne subkonto.
PKW odrzuciła sprawozdanie Komitetu Lecha Wałęsy, bo pieniądze wpłacone na jego konto przez dwie firmy nie pochodziły z zysku, a tego wymaga ordynacja.
Najwięcej naruszeń przepisów stwierdzono w przypadku sprawozdania Dariusza Grabowskiego. Większość środków, jakimi dysponował Komitet - ok. 60 tys. zł - pochodziła od samego kandydata. Ale one nie były wpłacone na konto Komitetu, tylko wydatkowane - wyjaśniała Kicińska. Zaznaczyła, że Grabowski, który sumą 60 tys. zł zasilił swoją kampanię, złamał również ten przepis ordynacji, który mówi, że osoba prywatna może na konto Komitetu wpłacić nie więcej niż 11,5 tys. zł.
8 maja PKW zajmie stanowisko dotyczące sprawozdań ostatnich dwóch komitetów wyborczych: Aleksandra Kwaśniewskiego i Mariana Krzaklewskiego. Jest to ostateczny termin, w którym kończy się 4-miesięczny okres, jaki miała PKW na rozpatrzenie finansowych sprawozdań komitetów wyborczych kandydatów startujących w wyborach prezydenckich 8 października 2000 r. (mag)
