Pitera: chcę zlikwidować przyczyny korupcji
Julia Pitera, kojarzona w przyszłym rządzie
z nadzorowaniem walki z korupcją, mówi w wywiadzie dla "Faktu", że
CBA zajmuje się przede wszystkim likwidacją skutków tego zjawiska,
natomiast ją interesuje przede wszystkim likwidacja przyczyn, żeby
było jak najmniej możliwości działań korupcyjnych.
Jest pani tą twarzą PO, która jest kojarzona z walką z patologiami III RP. Czy uważa pani, że porażka PiS to koniec IV RP czy nowy etap jej budowy? - pyta "Fakt".
Wolę III RP od II PRL, którą okazało się państwo pod rządami PiS - odpowiada Pitera. Ugrupowanie to upatrywało filozofię państwa w represyjności, która ma być jedynym sposobem na walkę z patologiami. A tak naprawdę jest to dowód na kompletny brak zaufania do obywatela. Mało kto był większym krytykiem patologii III RP niż ja. Nie chodzi mi jednak o zastąpienie jej takim państwem, jakie budowało PiS. Dziś uczciwy urzędnik boi się podejmować decyzje, a nieuczciwy po prostu podwyższa cenę. Ja już żyłam kiedyś w podobnym państwie. I nie była to ta "paskudna" III RP. Miała swoje wady, ale mogli się w niej rozwijać także uczciwi ludzie. A z IV RP wyjechało dużo wartościowych ludzi, którzy bardzo by się teraz Polsce przydali. Mam nadzieję, że teraz zrozumie to również pan prezydent i przyłączy się wreszcie do budowy czegoś pozytywnego - mówi Julia Pitera w wywiadzie dla "Faktu". (PAP)