Piskorski: Belka ma niewielkie szanse
Sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej Paweł Piskorski uważa, że prezydencki kandydat na premiera Marek Belka ma niewielkie szanse na większościowe poparcie dla swego gabinetu w Sejmie. W wywiadzie dla "Sygnałów Dnia" Piskorski nie wykluczył jednak, że Belce - podobnie jak Millerowi - uda się jakoś zbierać większość opartą na niezdrowych kompromisach.
14.04.2004 | aktual.: 14.04.2004 08:14
Gość programu pierwszego Polskiego Radia podkreślił, że najlepsze dla Polski byłyby możliwie szybkie przedterminowe wybory. "To co robi teraz lewica rozczłonkowana po rozłamie w SLD, to walka o przetrwanie za wszelką cenę" - ocenia Paweł Piskorski. Jego zdaniem, teraz obserwujemy obumieranie rządu i z nowym gabinetem może być tak samo.
Polityk Platformy Obywatelskiej potwierdził, że jego partia opowiada się za zmianą ordynacji wyborczej do naszego parlamentu i wprowadzeniem jednomandatowych, większościowych okręgów. Tam, gdzie jak w Wielkiej Brytanii obowiązuje ten system wyborczy, do parlamentu trafiają ludzie cieszący się autentycznym poparciem, a nie osoby z zerowym poparciem, lansowani przez poszczególne partie - argumentował Paweł Piskorski. Dodał, że w dłuższym okresie większościowy, jednomandatowy system powoduje powstanie stabilnej, dwubiegunowej sceny politycznej, na której konkurują ze sobą 2 silne ugrupowania.