PiS: zerwać z błędną polityką unijną SLD
Warunkiem wzmocnienia Polski i wykorzystania
jej obecności w Unii Europejskiej jest "całkowite zerwanie z
błędami euroentuzjazmu i pozbawioną ducha suwerenności polityką
SLD" - głosi sobotnia uchwała Rady Politycznej Prawa i
Sprawiedliwości.
28.06.2003 | aktual.: 29.06.2003 11:09
Obradująca w Warszawie Rada Polityczna PiS przyjęła uchwałę "Silna Polska w Europie". Pod takim hasłem partia prowadziła też kampanię przed referendum europejskim, uznając, że głównym celem obecności Polski w Unii jest promocja interesów suwerennego państwa polskiego.
PiS uważa, że Polska musi prowadzić ofensywną politykę europejską i aktywnie uczestniczyć w tworzeniu ideowego i politycznego kształtu Unii.
"Bierność i uległość rządu Leszka Millera w tej kwestii przyniosła złe skutki w postaci wypracowania projektu Traktatu Konstytucyjnego bez realnego udziału Polski. Ideowy i polityczny kształt projektu Konwentu Europejskiego pozostaje w zasadniczej sprzeczności z polską tradycją ustrojową i interesami państwa" - głosi uchwała.
PiS upomina się o uznanie chrześcijańskich podstaw cywilizacji Zachodu i wpisanie do preambuły Traktatu Konstytucyjnego odwołania do Boga.
Za szczególnie ważne zadanie dla polskiej polityki PiS uznaje utrzymanie postanowień Traktatu z Nicei dotyczących systemu podejmowania decyzji w UE "większością kwalifikowaną, zgodnie z zasadą głosów ważonych".
Proponowane w projekcie Traktatu Konstytucyjnego odejście od zasad nicejskich oznacza - zdaniem PiS - osłabienie politycznej pozycji Polski w instytucjach unijnych i "jest wyrazem niebezpiecznej tendencji do budowania uprzywilejowanej pozycji kilku państw europejskich", np. Niemiec i Francji.
PiS nie zgadza się na koncepcje federalistyczne przenoszące na organy unijne zadania i kompetencje należące dotychczas do suwerennych państw oraz sprzeciwia się propozycji zapisania wyższości praw unijnego nad prawem krajowym, z konstytucją włącznie.
Ponadto Rada Polityczna PiS poparła kwestie przedstawione w zaproponowanym przez siebie w piątek "Minimum Europejskim". Chodzi m.in. o to, by przyjęcie Traktatu Konstytucyjnego odbyło się w referendum; konieczność odpartyjnienia przygotowań Polski do funkcjonowania w UE, umocnienie roli Sejmu w nadzorowaniu polityki polskiej w Unii i przyjęcie zasady, że interes państwa powinien być podstawowym celem deputowanych do Parlamentu Europejskiego.
Rada Polityczna zobowiązała też klub parlamentarny PiS do przedstawienia projektu uchwały Sejmu zmuszającej rząd do działania na rzecz obecności dziedzictwa chrześcijańskiego w preambule Traktatu Konstytucyjnego i utrzymania postanowień z Nicei, "będących wyrazem zasady solidarności".
"Zasada ta jest podstawą Unii jako silnego związku suwerennych państw. Apelujemy do wszystkich sił politycznych, bez względu na partyjne podziały, o jednolite stanowisko w tej kluczowej dla Polski sprawie" - głosi uchwała władz PiS.