PiS zawiadamia prokuraturę. Chodzi o komisję ds. Pegasusa

Posłowie PiS poinformowali we wtorek o skierowaniu do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez członków sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Jak podkreślają, wbrew orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego z 10 września, komisja nadal wzywa świadków.

PiS zawiadamia prokuraturę. Chodzi o komisję ds. Pegasusa
PiS zawiadamia prokuraturę. Chodzi o komisję ds. Pegasusa
Źródło zdjęć: © X | @pisorgpl
Sara Bounaoui

08.10.2024 | aktual.: 08.10.2024 13:01

Na konferencji prasowej poseł PiS Andrzej Śliwka poinformował, że klub PiS skierował do prokuratury zawiadomienie, w którym wskazuje na możliwość popełnienia przestępstwa przez członków komisji badającej sprawę Pegasusa.

- Mamy tutaj sytuację dosyć oczywistą, jeżeli chodzi o orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Wpierw zabezpieczenie, później wydany wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który zgodnie z polską konstytucją, z art. 190, jest wyrokiem ostatecznym, ma moc powszechnie obowiązującą. Pomimo tego, że mamy jednoznaczne stanowisko Trybunału Konstytucyjnego, obecna większość rządząca całkowicie ignoruje ten wyrok. Tym samym działa w sposób bezprawny, posiedzenia tej komisji są nielegalne - ocenił Śliwka.

Polityk PiS wskazał też na konieczność rzetelności w działaniach prokuratury. - Wyraziliśmy nadzieję, że w prokuraturze są osoby, które będą rzetelnie to weryfikowały i że postępowanie w tym zakresie będzie toczone, a osoby, które lekceważą w Polsce prawo zostaną za to ukarane - stwierdził.

Oburzenie działaniami komisji wyraził również poseł PiS Marcin Przydacz. Polityk przypomniał, że "nie może być tak, że wyroki Trybunału Konstytucyjnego są w zupełności lekceważone przez część władzy ustawodawczej".

- Wszyscy obywatele są zobowiązani do przestrzegania prawa, tym bardziej organy władzy, które mają absolutny obowiązek działania na podstawie i w granicach prawa - mówił Przydacz.

Trybunał Konstytucyjny orzekł ws. komisji

Zgodnie z wyjaśnieniami sędziego Stanisława Piotrowicza, uchwała dotycząca powołania komisji została "dotknięta wadą prawną", ponieważ Sejm obradował w niewłaściwym składzie, co wiązało się z uniemożliwieniem sprawowania mandatów m.in. Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi, którzy zostali skazani prawomocnym wyrokiem.

Sejmowa komisja śledcza zbada m.in. legalność, prawidłowość oraz celowość wykorzystania oprogramowania Pegasus przez polskie służby i władze od listopada 2015 r. do listopada 2023 r., wskazując osoby odpowiedzialne za jego zakup. Dotychczas komisja przesłuchała m.in. Jarosława Kaczyńskiego, Michała Wosia oraz Mikołaja Pawlaka.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1040)