PiS zaproponował PO "blokowanie" list w Poznaniu
Kandydat na prezydenta Poznania z ramienia
PiS Jacek Tomczak zaproponował Platformie
Obywatelskiej blokowanie list i ewentualne poparcie dla kandydatów
tych partii w II turze wyborczej. Jest to propozycja bloku dla
zmian w Poznaniu i odsunięcia od władzy obecnego prezydenta
Ryszarda Grobelnego - oświadczył Tomczak.
15.10.2006 | aktual.: 16.10.2006 11:10
Poznań potrzebuje PO-PiS-u. Poznań potrzebuje szerokiego porozumienia dla zmian. Zblokowanie list pozwoli nam na zdobycie ok. 28-30 mandatów z 37 do zdobycia w radzie miasta i będzie stanowiło silne zaplecze dla nowego prezydenta - powiedział dziennikarzom poseł Tomczak
Obie partie w ramach porozumienia miałyby się zobowiązać do poparcia tego kandydata, który trafi do II tury wyborów.
Według PiS-u, brak tego porozumienia wzmocni komitet wyborczy obecnego prezydenta Ryszarda Grobelnego i lewicową koalicję w radzie miasta.
Platforma Obywatelska zastanawia się nad propozycją PiS-u, swoje stanowisko w tej sprawie ogłosi w poniedziałek. Poznań to jest zbyt ważne miasto, aby takie decyzje podejmować bez konsultacji z władzami partii - powiedziała kandydatka PO na prezydenta Poznania, Maria Pasło-Wiśniewska.
O fotel prezydenta Poznania - oprócz Tomczaka, Pasło- Wiśniewskiej oraz obecnego prezydenta miasta Ryszarda Grobelnego - ubiegać będą się także: z ramienia lewicy - były wojewoda wielkopolski Andrzej Nowakowski, z Samoobrony - Andrzej Aumiller, z UPR - Władysław Reichelt, a także kandydaci niezależni: Katarzyna Kretkowska, Wojciech Bogajewski, Tadeusz Jarmołowicz. W najbliższą środę swojego kandydata ma zgłosić także Liga Polskich Rodzin.