Trwa ładowanie...

PiS "wymiecie" nawet sprzątaczki? Apel pracowników Sądu Najwyższego

Pracownicy Sądu Najwyższego boją się utraty pracy i całkowitej wymiany kadr po nowelizacji ustawy. O ochronę swoich praw zaapelowali do władz i związków zawodowych. Niestety wiceminister sprawiedliwości nie pozostawia im złudzeń. - To rozwiązanie jest zgodne z konstytucją i przepisami - stwierdza Michał Wójcik.

PiS "wymiecie" nawet sprzątaczki? Apel pracowników Sądu NajwyższegoŹródło: PAP
d1t1h68
d1t1h68

"Wniesiony do Sejmu i aktualnie procedowany projekt ustawy o Sądzie Najwyższym wzbudzający tak wiele zastrzeżeń i emocji, w przypadku rozwiązań dotyczących sędziów Sądu Najwyższego, dotyczy także nas 321 pracowników Sądu Najwyższego: asystentów, urzędników sądowych, pracowników administracyjnych i obsługi" - napisali w swoim apelu pracownicy SN.

Zobacz też: Rewolucja w Sądzie Najwyższym. Jakie zmiany wprowadza PiS?

Według nich, nie sposób oprzeć się wrażeniu, iż projekt "stanowi w istocie narzędzie, które z założenia ma umożliwić wymianę w Sądzie Najwyższym personelu urzędniczego i pomocniczego. Takie zamierzenie Projektodawcy budzi zdecydowany opór, albowiem projektowana regulacja łamie wszelkie - w tym również międzynarodowe - standardy ochrony prawnej należne pracownikom, jak również narusza elementarne zasady współżycia społecznego" - ocenili.

Zaznaczyli, że projekt ustawy o SN zakłada rozwiązania, ktorych nie przewiduje Kodeks pracy. Wskazują też, że projekt nie określa jakichkolwiek kryteriów, którymi nowy I Prezes SN powinien się kierować wybierając, komu z pracowników przedstawi propozycję nowych warunków zatrudnienia w sądzie.

OPZZ: pomożemy. "Solidarność" analizuje sprawę

Pracownicy SN podkreślili, że są nie należą do żadnego związku zawodowego ani organizacji. Mimo to ich sytuacją zaintersowały się centralne związkowe. Ryszard Grąbkowski, sekretarz prasowy Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych powiedział PAP, że nie jest w stanie stwierdzić, czy wejście w życie procedowanej ustawy o SN rzeczywiście spowoduje, że miejsca pracy pracowników SN będą zagrożone.

d1t1h68

- Sądzę, że na pewno nie jest to napisane wprost w ustawie, że pracownicy SN stracą pracę z chwilą wejścia w życie ustawy. Natomiast świadczy to o wysokim poziomie emocji, wprowadzonych przez projektodawców ustawy, który powoduje taką reakcję pracowników - dodał, zaznaczając, że pracownucy otrzymają od OPZZ wsparcie i pomoc prawna.

Sprawę analizuje też Niezależny Samorządny Związek Zawodowy "Solidarność".

Głos na ten temat zabrał również wiceszef resortu sprawiedliwości. -To rozwiązanie jest zgodne z konstytucją i przepisami, takie rozwiązanie było już stosowane w innych ustawach - stwierdził Michał Wójcik.

d1t1h68
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1t1h68
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj