PolitykaPiS: obrażanie naszego kandydata działa na jego korzyść

PiS: obrażanie naszego kandydata działa na jego korzyść

- Jeżeli Bronisław Komorowski ma prawa autorskie do słów "rodzina, praca, bezpieczeństwo i dialog" to gratuluję Kancelarii Prezydenta - powiedział w programie "Gość poranka" w TVP Info rzecznik PiS Marcin Mastalerek. Odniósł się w ten sposób do zarzutów kancelarii, że umowa programowa Andrzeja Dudy jest plagiatem tez przedstawianych przez prezydenta.

Rzecznik ironizował też, że sztab Komorowskiego nie powinien odsuwać od kampanii prezydenckiej Tomasza Nałęcza, bo ten - jawnie obrażając kandydata PiS - działa na jego korzyść.

Plagiat czy nie?

Rodzina, praca, bezpieczeństwo i dialog to cztery filary umowy programowej, jaką zaprezentował w sobotę kandydat PiS na prezydenta Andrzej Duda. - To jest moja filozofia odbudowy Rzeczypospolitej Polskiej, naprawy naszego kraju - mówił Duda.

W umowie programowej Duda proponuje m.in. cofnięcie reformy emerytalnej podnoszącej wiek emerytalny do 67 lat, likwidację NFZ, powstanie przy prezydencie ciał doradczych: narodowej rady rozwoju i rady przedsiębiorczości, a także powrót do 8-letniej szkoły podstawowej i 4-letniego liceum.

- Prezydent od prawie 5 lat realizuje program, którego filarami są rodzina, konkurencyjna gospodarka, bezpieczeństwo militarne i dialog. Rodzina, konkurencyjna gospodarka i bezpieczeństwo militarne to elementy 'wzoru na niepodległość Polski', o których prezydent mówił publicznie w wystąpieniu na Święto Niepodległości. Mówił też o tym w orędziu do Zgromadzenia Narodowego 4 czerwca 2014 r. Było to całkiem niedawno i Polacy o tych filarach pamiętają - zauważyła.

Trzaska-Wieczorek dodała, że prezydencka kancelaria co pół roku wydaje raporty z działalności głowy państwa i poprzez działania w obszarach rodziny, pracy, bezpieczeństwa i dialogu prezydent realizuje swój program dla Polski. - Dlatego trudno nie nazwać plagiatem tego, co dziś mówi kandydat PiS. Nie ma tu innego słowa, które bardziej precyzyjnie oddawałoby zachowanie kandydata - powiedziała. W opinii Trzaski-Wieczorek "tego typu powszechnie piętnowana praktyka nie przystoi osobie aspirującej do urzędu prezydenta".

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (241)