PolskaPiS: nikt nie uwierzy, że posłanka Beger reklamuje Kaczyńskiego

PiS: nikt nie uwierzy, że posłanka Beger reklamuje Kaczyńskiego

Posłanka Samoobrony Renata Beger złożyła w środę
w Sądzie Rejonowym w Pile pozew w trybie wyborczym przeciwko
Lechowi Kaczyńskiemu. Zarzuca mu wykorzystywanie jej wizerunku i
danych osobowych oraz wprowadzanie w błąd internautów. Rzecznik
klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Konrad
Ciesiołkiewicz zapewnia, że PiS nie ma z tym nic wspólnego.

07.09.2005 | aktual.: 07.09.2005 16:14

Każdy, kto wejdzie na stronę internetową www.beger.pl, automatycznie po kilku sekundach przekierowywany jest na stronę pana Kaczyńskiego - poinformowała podczas konferencji prasowej.

Pozwany Lech Kaczyński wykorzystuje mój wizerunek i moje dane osobowe, i w ten sposób narusza moje dobra osobiste. Wprowadza w błąd internautów. Jest to perfidne łamanie prawa dyskredytujące kandydata w wyborach prezydenckich - powiedziała Beger.

Zdaniem Ciesiołkiewicza, cała sytuacja, to "podwójny żart - zarówno żart pani poseł Beger, która skarży Lecha Kaczyńskiego, ale także żart osób, które tę domenę założyły".

Rzecznik klubu PiS zapewnił jednocześnie, że ani sztab PiS, ani sztab kandydata tej partii na prezydenta Lecha Kaczyńskiego "nie mają z tym nic wspólnego". Według naszej wiedzy, bo wciąż poszukujemy potwierdzenia tej informacji, uczynili to działacze jednej z partii politycznych - powiedział rzecznik klubu PiS.

Według Renaty Beger, Lech Kaczyński lub jego sztab wyborczy muszą wiedzieć o tym, że takie przekierowanie zostało wykonane.

Jest to element nieczystej gry politycznej. Internauta może odnieść wrażenie, że popieram kandydata PiS Lech Kaczyńskiego, a tymczasem ja popieram Leppera. Takie brudne działanie nie ma nic wspólnego z prawem, ani tym bardziej ze sprawiedliwością - powiedziała posłanka dziennikarzom.

Zdaniem Ciesiołkiewicza, cała sytuacja jest z dziedziny komedii. Nikt nie uwierzy, że posłanka Beger reklamuje Lecha Kaczyńskiego, albo Lech Kaczyński - posłankę Beger - podkreśla rzecznik.

Według Beger, osoba prywatna założyła w sieci domenę www.beger.pl i na tej witrynie wprowadziła jej dane pochodzące z serwera sejmowego, co uwiarygodnia tę stronę jako oficjalną stronę Renaty Beger. Po kilku sekundach strona automatycznie przekierowuje internautę na stronę Lecha Kaczyńskiego.

Zgodnie z prawem, sąd w Pile ma 48 godzin na rozpatrzenie pozwu.

Posłanka Samoobrony zapowiedziała, że niezależnie złoży w tej sprawie doniesienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Lecha Kaczyńskiego.

Źródło artykułu:PAP
sądproceswybory
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)