PIS nie weźmie udziału w obchodach rocznicy katastrofy
PiS nie weźmie udziału w państwowych obchodach rocznicy katastrofy prezydenckiego samolotu Tu-154 pod Smoleńskiem - informuje 'Rzeczpospolita". Jak tłumaczył rzecznik klubu PiS Adam Hofman, "trudno jest stanąć w jednym szeregu z ludźmi, którzy ukrywają przed Polakami prawdę".
Na temat szczegółów obchody rocznicy katastrofy politycy PiS mówią niewiele. Joachim Brudziński powiedział, że jak co miesiąc członkowie partii spotkają się na mszy w Warszawie i złożą kwiaty na grobach ofiar. Dopytywany o konkrety ujawnił jedynie, że "jest dużo inicjatyw, ale nie zapadły decyzje, które z nich zostaną zorganizowane".
"Rzeczpospolita" informuje jednak, że wstępny projekt uroczystości rocznicowych z udziałem polityków PiS jest już znany. Liderzy PiS wezmą udział m.in. w pikiecie przed Pałacem Prezydenckim, wieczornym czuwaniu i uroczystym koncercie. Większa część z tych wydarzeń nie będzie jednak organizowana pod partyjnym szyldem. - Nie chcemy ograniczać obchodów tylko do sympatyków PiS, a tak by się mogło stać, gdyby były organizowane pod naszym własnym szyldem - tłumaczył Hofman.
Większa część obchodów będzie zorganizowana przez sympatyzujące z PiS organizacje społeczne, m.in. Klub „Gazety Polskiej” i Ruch 10 kwietnia.
Obchody rocznicy katastrofy smoleńskiej organizowane przez Klub „Gazety Polskiej” potrwają tydzień. 9 kwietnia przed ambasadą Rosji w Warszawie ma się odbyć protest przeciwko raportowi MAK, obchody zakończą się w rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej 18 kwietnia w Krakowie.
W tym czasie na Krakowskim Przedmieściu "odtwarzana ma być atmosfera sprzed roku", przed Pałacem Prezydenckim będą płonąć znicze, ludzie mają się modlić przed ustawionym tam krzyżem.