PiS: nie będziemy tolerować pijaństwa naszych działaczy
Sekretarz generalny PiS Jarosław Zieliński
poinformował, że wszczął postępowanie wyjaśniające ws. szkolenia PiS-owskiej młodzieżówki w Sierakowie pod Poznaniem, podczas którego młodzi działacze mieli pić alkohol i wznosić wulgarne okrzyki.
02.09.2008 | aktual.: 02.09.2008 17:14
O tym, że młodzieżówka partyjna PiS "balowała" podczas szkolenia, że były tam "wódka, wyzwiska i sprośne piosenki" napisał "Fakt". Gazeta podała, że uczestnicy szkolenia przeklinali i wznosili wulgarne okrzyki m.in. pod adresem premiera Donalda Tuska.
Uznałem, że należy wszcząć postępowanie wyjaśniające i zażądać wszystkich informacji - powiedział Zieliński. Jak podkreślił, jego wiedza o tej sprawie pochodzi z mediów. Muszę, zanim wyrażę jakąś opinię, zarekomenduję władzom partii jakieś stanowisko, w pełni rozeznać sytuację - dodał poseł PiS.
Zieliński zaznaczył, że jeżeli okazałoby się, że informacje "Faktu" w "jakiejś istotnej części się potwierdzą", PiS nie będzie tego tolerował. Nie zamierzamy budować swojej działalności w oparciu o osoby, które naruszają dobre obyczaje - powiedział sekretarz generalny PiS. Zieliński zapowiedział, że przeprowadzi serię spotkań z niektórymi uczestnikami spotkania w Sierakowie i jego organizatorami.