PolskaPiS liczy na zmianę decyzji marszałka Jurka dyktowanej "emocjami"

PiS liczy na zmianę decyzji marszałka Jurka dyktowanej "emocjami"

Politycy PiS liczą na zamianę decyzji marszałka Sejmu Marka Jurka o jego rezygnacji z pełnionej funkcji i wystąpieniu z PiS. Podkreślają,
że marszałek podejmujące te decyzje działał pod wpływem "ogromnych
emocji".

14.04.2007 20:05

Marszałek Sejmu, który złożył dymisję z pełnionej funkcji, podczas sobotniego posiedzenia Komitetu Politycznego PiS zrezygnował z członkostwa w partii PiS. Jurek podał się dymisji z funkcji marszałka Sejmu po tym, jak Sejm w piątkowym głosowaniu odrzucił zmiany w konstytucji w kwestii ochrony życia.

Premier podczas sobotniej konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Politycznej PiS powiedział, że ma nadzieję na zmianę decyzji marszałka, zapowiedział rozmowy w tej sprawie z Markiem Jurkiem.

Minister w Kancelarii Premiera Przemysław Gosiewski powiedział, że PiS jest "pełen dobrej woli" na rozwiązanie sporu z marszałkiem Sejmu. Sądzimy, że będzie porozumienie z marszałkiem, jego decyzje odbieram jako sytuację emocjonalną - podkreślił Gosiewski.

Podkreślił, że PiS jest za wznowieniem prac nad zmianą konstytucji w kwestii ochrony życia, a - jak przypomniał - marszałkowi "niezmiernie zależało na tej zmianie".

Gosiewski powiedział, że decyzja marszałka o dymisji z pełnionej funkcji i wyjściu z PiS to "wyraz napięcia emocjonalnego".

Nic nie jest przesądzone - w ten sposób decyzje Jurka o dymisji z funkcji marszałka Sejmu i jego wystąpieniu z PiS skomentował z kolei wiceszef klubu PiS Krzysztof Jurgiel.

Jurgiel ocenił, że jeśli dojdzie do porozumienia między PiS a marszałkiem w sprawie dalszej współpracy, Jurek będzie nadal pełnił funkcję marszałka.

Wiceszef klubu PiS pytany, czy jeśli Jurek nie zmieni swej decyzji o wyjściu z PiS-u, to będzie mógł nadal pełnić funkcję marszałka odparł: "były takie sytuacje". Jak powiedział, politycy którzy odchodzili z partii rządzących dalej sprawowali swoje funkcje; w tym kontekście przywołał przykład b. marszałka Sejmu Macieja Płażyńskiego.

Jurgiel powiedział też, że choć nie udała się zmiana konstytucji w sprawie ochrony życia to - jak zapowiedział premier - działania w tym celu nie zostaną całkowicie zarzucone. Jurgiel podkreślił, że będzie to możliwe pod warunkiem, że PiS "dogada się" wcześniej z PO.

Minister Gosiewski pytany o sobotnią deklarację wicepremiera Romana Giertycha (LPR) o tym, że jest gotów zostać mediatorem między marszałkiem a premierem Jarosławem Kaczyńskim powiedział, że to "jak wtrącanie się między wódkę a zakąskę".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)