"PiS jest skazany na Dudę". Najnowszy sondaż nie pozostawia wątpliwości
Polacy jednoznacznie wskazali, kto jest najlepszym kandydatem PiS na prezydenta. W najnowszym sondażu Andrzej Duda wręcz znokautował konkurencję ze swojego ugrupowania. Za jego kandydaturą opowiedziało się aż dwie trzecie badanych. W świetle toczących się nieporozumień na linii prezydent - PiS szala przechyla się więc na korzyść tego pierwszego. Bez Dudy wygrana PiS-u w kolejnych wyborach prezydenckich może się bowiem nie powtórzyć.
Napięcie na linii PiS - Pałac Prezydencki trwa od kilku tygodni. Bezpośrednim powodem było ogłoszenie przez Andrzeja Dudę decyzji o zawetowaniu ustawy o Sądzie Najwyższym oraz nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Argumentował wtedy, że kierował się poczuciem odpowiedzialności za polskie państwo i zapowiedział przygotowanie własnych projektów. Ich szczegóły mamy poznać jeszcze dziś.
W sprawie reformy sądownictwa prezydent spotkał się dwukrotnie z Jarosławem Kaczyńskim. Portal wpolityce.pl odsłonił kulisy negocjacji prezesa PiS z Andrzejem Dudą. Jak wynika z fragmentów rozmów Jacka Karnowskiego z liderami partii rządzącej, propozycje Dudy mają być w partii rządzącej uważane za "nie do przyjęcia". - Oni po prostu odjechali! (...) Ręce opadają! - powiedzieli Karnowskiemu politycy PiS.
Bezapelacyjna wygrana
Wojna z Andrzejem Dudą może jednak nie wyjść partii rządzącej na dobre. Jak wynika z sondażu instytutu Pollster dla SE.pl i NOWA TV, to właśnie on powinien być kandydatem PiS w kolejnych wyborach prezydenckich w 2020 r.
Na pytanie, kto byłby najlepszym kandydatem PiS na prezydenta, aż 66 proc. badanych wskazało Andrzeja Dudę, podczas gdy kolejny w klasyfikacji Mateusz Morawiecki mógł liczyć zaledwie na 16 proc. wskazań. Kolejne osoby osiągnęły już wyniki jednocyfrowe: Beata Szydło 8 proc., Jarosław Kaczyński 6 proc., a Zbigniew Ziobro 4 proc.
"PiS jest skazany na Dudę"
- PiS jest skazany na Andrzeja Dudę. Trzeba odłożyć na bok nieporozumienia wynikające z tego, że prezydent korzysta ze swoich konstytucyjnych uprawnień - komentuje politolog Kazimierz Kik w rozmowie z "SE". W jego ocenie, niewystawienie Dudy byłoby "formą politycznego samobójstwa i rozbicia swego elektoratu". - Część tych, którzy głosowali na Dudę, może mieć dylemat - oddać głos na partię, czy być lojalnym wobec tego, którego wybrali na prezydenta - wyjaśnia.
Politolog nie ma także wątpliwości, że inni kandydaci PiS nie mają w wyborach prezydenckich żadnych szans. - Morawiecki kojarzy się z bankami, Szydło? Z całym szacunkiem, gdzie etnografowi do doktora prawa - stwierdził Kik.
Duda na czele
Z ostatniego sondażu CBOS wynika, że Andrzejowi Dudzie ufa 74 proc. Polaków. Na przestrzeni kilku tygodni jego notowania wzrosły o 3 punkty procentowe. Jednocześnie o 3 punkty spadła liczba tych, którzy mu nie ufają (do 15 proc.).
Sondaż Instytutu Badań Pollster przeprowadzono 20-21 września na próbie 1078 dorosłych Polaków.
