ŚwiatPiS chce wynająć gabinet premiera Donalda Tuska na nagranie spotu wyborczego

PiS chce wynająć gabinet premiera Donalda Tuska na nagranie spotu wyborczego

Poseł PiS Stanisław Pięta złożył wniosek komitetu wyborczego swej partii do szefa kancelarii premiera Jacka Cichockiego o wynajęcie gabinetu szefa rządu na potrzeby nakręcenia spotu wyborczego. Poseł uważa, że PiS ma do tego prawo, bo - według niego - PO nakręciła spot w KPRM. Rzeczniczka rządu odpowiada: wynajęcie gabinetu premiera jest niemożliwe, ale PiS mogłoby wynająć inną salę w KPRM.

PiS chce wynająć gabinet premiera Donalda Tuska na nagranie spotu wyborczego
Źródło zdjęć: © WP.PL | Andrzej Hulimka

27.03.2014 | aktual.: 27.03.2014 19:02

Poseł PiS Stanisław Pięta powiedział, że liczy na rozpatrzenie wniosku w ciągu jednego dnia.

- Platformie wolno kręcić spoty wyborcze w pomieszczeniach kancelarii premiera. Myślę, że PiS też będzie mogło taki spot nakręcić. (...) Nie wyobrażam sobie, by PiS było dyskryminowane w urzędzie państwowym - powiedział poseł PiS.

We wniosku napisano, że PiS chciałoby wykorzystać pomieszczenia w KPRM we wskazanym przez kancelarię terminie w ciągu dwóch tygodni. "Pomieszczeniem, które chcielibyśmy wskazać, jako optymalne z naszego punktu widzenia, jest gabinet Prezesa Rady Ministrów" - zaznaczono w piśmie.

- Gabinetu pana premiera nie można nikomu wynająć, bo pan premier tam pracuje, również w soboty i niedziele - powiedziała rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska. Nie wykluczyła natomiast, że PiS będzie mógł wynająć inną z sal w KPRM. - Jeśli potrzebują salę i chcą zapłacić - dostaną szybką odpowiedź na swoje pismo - dodała.

Rzecznik sztabu wyborczego Platformy Paweł Olszewski, pytany o użytkowanie pomieszczeń KPRM, powiedział, że komitet wyborczy PO "rozlicza się z kancelarią premiera". - Wszystko jest zrobione zgodnie ze sztuką wyborczą i zgodnie z przepisami prawa - zapewnił.

Pięta stwierdził, że w spocie wyborczym PO przygotowanym w związku z kampanią przed majowymi wyborami do europarlamentu, w jednym z ujęć widać premiera Donalda Tuska przemawiającego przed biało-czerwonymi flagami na niebieskim tle - w podobnej scenerii Tusk wygłosił 19 marca oświadczenie na temat sytuacji na Ukrainie. - Nie ma wątpliwości, że spot PO i orędzie premiera były kręcone w tym samym budynku - stwierdził Pięta.

W zaprezentowanym we wtorek spocie Tusk mówi m.in., że prawdziwą stawką zbliżających się wyborów "jest bezpieczeństwo Polski, dlatego są tak ważne".

Tusk przekonuje, że Polska potrzebuje stabilnej pozycji w Europie, zaufania sojuszników, silnej gospodarki oraz przewidywalnego przywództwa. - Polacy chcą niezależności energetycznej, nowoczesnej armii i państwa, które da im poczucie bezpieczeństwa - podkreślono w spocie. Film ilustrują zdjęcia ze spotkań Tuska m.in. z prezydentem Stanów Zjednoczonych Barackiem Obamą i kanclerz Niemiec Angelą Merkel.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)