PiS chce sejmowych komisji ds. igrzysk w Pekinie
Klub PiS chce zwołania wspólnego posiedzenia
sejmowych komisji: Spraw Zagranicznych oraz Kultury Fizycznej i
Sportu ws. udziału przedstawicieli polskiego rządu w tegorocznych
igrzyskach olimpijskich w Chinach - poinformował poseł Karol Karski.
Karski podkreślił, że Chiny to kraj, który łamie prawa człowieka. Według polityka, polscy sportowcy powinni wziąć udział w olimpiadzie. Na igrzyska do Pekinu nie powinni jednak jechać przedstawiciele polskiego rządu.
Poseł argumentował konferencji prasowej w Sejmie, że komisje spraw zagranicznych i sportu powinny przyjrzeć się organizacji igrzysk w Pekinie, tym bardziej, że w ostatnich dniach doszło do stłumienia wystąpień mieszkańców Tybetu, siłą przyłączonego do Chin.
Chiny, otrzymując prawo do organizacji igrzysk olimpijskich, zobowiązały się do wykonania szeregu zmian w swoim własnym postępowaniu, w prawie wewnętrznym - podkreślił poseł.
Karski przyznał, że wybór Chin na organizatora igrzysk, dokonany przed ośmioma laty, od początku budził wątpliwości. Jak mówił, w Chinach nastąpiły zmiany, ale jednak nie tak daleko idące, do jakich ten kraj się zobowiązał.
Poseł jest zdania, że sportowcy nie powinni jednak bojkotować olimpiady w Pekinie. Jeśli olimpiada odbyła się w roku 1936 w Berlinie, to może się odbyć w roku 2008 w Pekinie - uważa Karski. (mg)