PolskaPiS chce, aby NIK zbadał sprawę sprzedaży gruntów w Poznaniu

PiS chce, aby NIK zbadał sprawę sprzedaży gruntów w Poznaniu

Poseł PiS Marcin Libicki chce, aby Najwyższa
Izba Kontroli zbadała sprawę sprzedaży miejskich gruntów w centrum
Poznania firmie należącej do rodziny Kulczyków. Według części
opinii publicznej, miasto sprzedało ten teren zbyt tanio.

17.11.2003 | aktual.: 17.11.2003 21:10

Pod koniec 2002 roku Poznań sprzedał spółce Fortis, której właścicielem jest Grażyna Kulczyk, ok. 1,5 ha gruntów położonych w centrum miasta za 6 mln złotych. Na terenie tym, przeznaczonym na tzw. użytki zielone, plany miejskie nie przewidywały lokalizacji inwestycji gospodarczych.

Później teren ten wpisano na listę gruntów, na których, za zgodą rady miasta, będzie można budować obiekty handlowe. Grunt ten, z prawem wybudowania na nim obiektów handlowych - według szacunków poznańskich developerów - wart jest ponad 20 mln złotych.

"W związku z tym podjąłem decyzję o skierowaniu do Delegatury Najwyższej Izby Kontroli w Poznaniu wniosku o zbadanie tej sprawy" - powiedział w poniedziałek Marcin Libicki.

Prezydent Poznania Ryszard Grobelny, podczas poniedziałkowej konferencji prasowej podsumowującej pierwszy rok jego kadencji, pytany o tę sprawę odpowiedział: "Wszystko odbyło się zgodnie z prawem i nie mam sobie nic do zarzucenia".

"Niewłaściwość postępowania prezydenta - nawet jeżeli, jak twierdzi, nie było naruszenia prawa - polega na przyjęciu trybu pracy skrajnie niekorzystnego dla miasta pod względem finansowym, gdyż procedura powinna być dokładnie odwrotna" - powiedział Libicki.

Według niego, najpierw należało zmienić Studium Warunków i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego, a następnie ogłosić przetarg na sprzedaż terenów, zgodnie z wyceną właściwą dla terenów przeznaczonych na działalność gospodarczą.

Sprawę terenu sprzedanego małżeństwu Kulczyków bada komisja rewizyjna Rady Miasta Poznania, która w najbliższy piątek przesłucha Grobelnego.(iza)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)