ŚwiatPiS będzie dyskutować o kryzysie

PiS będzie dyskutować o kryzysie

Rada Polityczna Prawa i Sprawiedliwości będzie w Warszawie dyskutować o kryzysie ekonomicznym.

Zdaniem członka ścisłego kierownictwa partii, Joachima Brudzińskiego, nie ma obecnie ważniejszego tematu niż przeciwdziałanie bezrobociu i ochrona polskiej gospodarki.

Poseł powiedział, że prezes partii Jarosław Kaczyński spotyka się z ludźmi tracącymi pracę i dlatego co drugi dzień gromi rząd za brak aktywności. Brudziński dodał, że spotkanie Rady Politycznej ma podtrzymać optymizm wśród działaczy partii tak, by mogli przekazać u siebie w terenie, iż PiS to formacja, która jest gotowa walczyć ze "sztormem" i wie, jak to robić.

Joachim Brudziński przypomina, że już we wrześniu PiS ostrzegał, że założenia do tegorocznego budżetu są "kosmicznie nierealne" i 18-miliardowego deficytu nie da się utrzymać.

Jednym z tematów posiedzenia Rady Politycznej mogą być wybory do Parlamentu Europejskiego. Jarosław Kaczyński zapowiedział, że eurowybory będą tematem jednego z kolejnych posiedzeń. Część polityków jest jednak niezadowolona, że prezes nie pozwala im kandydować na europosłów, a w partii nie ma na ten temat dyskusji.

Nie wszystkim też podoba się władza trzech spin doktorów w partii i przyjęty pod ich dyktando przed Kongresem nowy wizerunek partii. Miesiąc temu w Krakowie PiS ogłosił złagodzenie języka politycznego, a potem rozwiesił na ulicach billboardy z łagodnie uśmiechniętymi posłankami. Przeciwnicy tej strategii uważają, że nie da się tą metodą pozyskać ani zwolenników Platformy Obywatelskiej, ani nieprzekonanych, a można stracić zaufanie części starego elektoratu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)