PolskaPiS apeluje do prezydenta ws. ustawy o NFZ

PiS apeluje do prezydenta ws. ustawy o NFZ

Szef klubu parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość Ludwik Dorn zwrócił się w piątek w imieniu swojego klubu do prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, by skierował do Trybunału Konstytucyjnego ustawę o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia.

W liście do prezydenta przekazanym w piątek PAP Dorn napisał, że "można żywić daleko idące wątpliwości" co do zgodności ustawy z konstytucją.

Dorn przypomniał, że zgodnie z konstytucją "minister kieruje określonym działem administracji rządowej i ponosi odpowiedzialność za wykonywanie swoich zadań". Tymczasem ustawa o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia postanawia m.in., że "działalnością Funduszu kieruje Prezes Funduszu".

Według szefa klubu PiS, prezes Funduszu "nie będzie ponosić odpowiedzialności za skutki kierowania funduszem" - odpowiedzialność tę poniesie minister zdrowia.

"Ustawa w sposób niezrozumiały i nieuzasadniony reguluje kwestie powoływania i odwoływania prezesa Funduszu" - napisał Dorn. Przypomniał, że zgodnie z ustawą, prezesa powołuje i odwołuje premier, a "minister zdrowia, jako organ sprawujący nadzór nad Funduszem pozbawiony został istotnego instrumentu nadzorczego - to jest możliwości wnioskowania o powołanie i odwołanie prezesa Funduszu".

O "braku symetrii i logiki" w tych przepisach świadczy według Dorna fakt, że np. kierownicy komórek organizacyjnych do spraw służb mundurowych powoływani są na wspólny wniosek szefa MON, ministra sprawiedliwości i szefa MSWiA. Tymczasem ustawa o powszechnym ubezpieczeniu w NFZ daje ministrowi zdrowia możliwość wystąpienia z wnioskiem o odwołanie szefa Funduszu tylko w przypadku niezatwierdzenia rocznego sprawozdania finansowego.

"To zdecydowanie za mało do skutecznego realizowania funkcji nadzorczej przez ministra zdrowia" - napisał Dorn w liście do prezydenta.

Jego zdaniem, minister zdrowia powinien mieć ustawowe prawo i obowiązek występowania o odwołanie prezesa Funduszu nie tylko w tym jednym przypadku. "Minister zdrowia, który z mocy ustawy ponosi odpowiedzialność za działania prezesa Funduszu został pozbawiony jednego z najważniejszych środków nadzoru w bardzo ważnej dziedzinie funkcjonowania państwa" - zwraca uwagę Dorn.

Sejm głosował nad poprawkami Senatu do wspomnianej ustawy 23 stycznia. Na podjęcie decyzji w sprawie ustawy prezydent ma 21 dni.

Ustawa o Funduszu likwiduje kasy chorych, a w ich miejsce powołuje Narodowy Fundusz Ochrony Zdrowia z 16 oddziałami terenowymi. O zawetowanie tej ustawy zwróciły się do prezydenta Naczelna Rada Lekarska, Platforma Obywatelska oraz Związek Miast Polskich i Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy.(iza)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)