Pirat na S3. Chciał "przepalić zawory" w skodzie. Policjanci wszystko nagrali
Na trasie S3 policjanci z grupy SPEED zatrzymali kierowcą skody. Mężczyzna pędził 223 km/h. To, zgodnie z przepisami, o ponad 100 km/h za szybko. Kierowca wytłumaczył się ze swojej jazdy. Jako powód wskazał chęć "przepalenia zaworu EGR".
01.02.2022 | aktual.: 01.02.2022 12:52
Podkomisarz Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim przekazał, że trasa S3, która przebiega przez zachodnią część Polski, jest nowoczesną drogą, która daje wysoki komfort jazdy, a także bezpieczeństwo.
Policjant przypomniał, że można na niej rozwinąć większe prędkości. Jednak jak zaznaczył, nie jest to tor wyścigowy.
Tak tę trasę potraktował w poniedziałek 24-letni kierowca. Na S3 pędzi 223 km/h.
Zobacz też: Szukają sposobu, by posłowie nie stracili na Polskim Ładzie? Wiceminister zdziwiony
Jechał 223 km/h na S3. Powód szokuje
Policjant przekazał, że w poniedziałek 31 stycznia mundurowi zatrzymali 24-latka, który na S3 pędził 223 km/h. Podkomisarz Jaroszewicz przypomniał, że na tym odcinku dogi, można maksymalnie jechać z prędkością 120 km/h.
"Chwilę po pomiarze kierowca osobowej skody już rozmawiał z policjantami. Co ciekawe w pojeździe przewoził długą na całe auto drabinę. 24-latek, który jechał w stronę Szczecina, tłumaczył, że jego prędkość wynika z chęci przepalenia EGR-a' - wskazał policjant.
Funkcjonariusze ukarali 24-latka mandatem w wysokości 2500 zł. "Warto zauważyć, że w warsztacie usługa czyszczenia zaworu kosztowałaby kilkaset złotych" - czytamy w komunikacie policji.
Źródło: Komenda Miejska Policji w Gorzowie Wielkopolskim